Tylko 149 zł za rok czytania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Banki centralne bezczynne, na rynkach strach się nasila
Brak nowych działań Banku Japonii doprowadził do ostrej przeceny na giełdzie w Tokio. Komunikat Fedu sprawił zaś, że wróciły wątpliwości co do siły ożywienia gospodarczego na świecie.
Japońska giełda w tym roku spisuje się kiepsko. Od początku stycznia indeks Nikkei 225 stracił 19 proc.
Tokijski indeks Nikkei 225 tąpnął w czwartek o 3,1 proc., a jen umocnił się o 1,7 proc. wobec dolara – za 1 USD płacono już tylko 103 jeny. Jednocześnie poniżej zera spadła rentowność kolejnych japońskich obligacji – tym razem już 15-letnich (wcześniej dotyczyło to papierów o krótszych terminach wykupu).
Tak gwałtowna reakcja rynków była odpowiedzią na bezczynność Banku Japonii. Na czwartkowym posiedzeniu nie zdecydował się na dodatkowe działania stymulacyjne, które mogłyby osłabić jena. Utrzymał jedynie swój program skupu aktywów na poziomie 80 bln jenów rocznie. Haruhiko Kuroda, prezes Banku Japonii, wskazał Brexit jako jedno z poważnych zagrożeń dla jego kraju.
Pozostało jeszcze 82% artykułu
