PKB Chin wzrósł w drugim kwartale o 6,7 proc. (licząc rok do roku), czyli tyle samo co w ciągu pierwszych trzech miesięcy roku. Dane te okazały się nieco lepsze od prognoz i zbieżne z rządowym celem mówiącym, że wzrost gospodarczy ma wynieść w tym roku między 6,5 a 7 proc.
- To pokazuje, że gospodarka jest po prostu stabilna. Rząd poważnie traktuje osiągnięcie założonego tempa wzrostu gospodarczego - twierdzi Ding Shuang, ekonomista z banku Standard Chartered. Nieco większy od prognoz wzrost PKB w drugim kwartale, był m.in. skutkiem stymulowania gospodarki przez rząd. Według danych chińskiego ministerstwa finansów, wydatki rządowe wzrosły w pierwszych trzech miesiącach roku o 19,9 proc. Mocniej popłynął do gospodarki również strumień kredytów. W czerwcu chińskie banki udzieliły 1,38 bln juanów (206,5 mld USD) nowych kredytów, gdy w maju 985,5 mld juanów.
- Stabilizacja w drugim kwartale sugeruje, że skoncentrowana na infrastrukturze strategia stymulowania gospodarki, wspierana przez mieszankę luzowania polityki pieniężnej i ekspansji fiskalnej przyniosła do pewnego stopnia sukces. W obliczu słabnącego rynku nieruchomości oraz słabych inwestycji prywatnych, wzrost będzie w bliskim terminie w większym stopniu opierał się na fiskalnym luzowaniu oraz inwestycjach infrastrukturalnych - wskazuje Julia Wang, ekonomistka z HSBC.