Złożenie formalnego wniosku otworzyło sztywny harmonogram szczegółowego sprawdzania warunków transakcji, w wyniku której miałaby powstać jedna z największych na świecie giełd papierów wartościowych. Z wcześniej wyrażanych opinii wynika, że przeprowadzenie tej operacji zapewne natrafi na silny opór niektórych polityków, ale także rywali obu giełd. Do unijnej komisarz ds. konkurencji wpłynęły już pisma z Holandii, Belgii i Portugalii, protestujące przeciwko fuzji.
Złożenie wniosku do Brukseli zostało poprzedzone uzyskaniem w lipcu aprobaty dla tych planów od akcjonariuszy obu giełd. Sfinalizowanie fuzji wymaga też zgody władz antymonopolowych i nadzoru rynku w Wielkiej Brytanii, Francji i Niemczech.
Deutsche Boerse szuka teraz innego sposobu rozszerzenia swojej działalności po tym, gdy przed czterema laty władze w Brukseli zablokowały jej wycenianą na 9 mld USD fuzję z NYSE Euronext.
Połączenie LSE z Deutsche Boerse oznaczałoby także ściślejsze powiązanie Londynu, największego w Europie centrum finansowego, z Frankfurtem, gdzie ma siedzibę Europejski Bank Centralny, a także instytucje rozliczeń i płatności w euro.