Za takim zaostrzeniem kursu opowiadają się probrexitowi ministrowie, tacy jak Liam Fox od handlu zagranicznego i David Davis zajmujący się właśnie Brexitem. Pierwszy z nich już w lipcu opowiadał się za opuszczeniem unii celnej, a drugi uważa za nieprawdopodobne pozostanie Wielkiej Brytanii w jednolitym rynku.
– Niebezpieczeństwo obrania twardego kursu polega na tym, że zwiększa to niepewność, zmniejsza zaufanie i w rezultacie przyspiesza decyzje firm o opuszczaniu Wielkiej Brytanii – powiedział John McFarlane, szef rady nadzorczej banku Barclays i grupy lobbystycznej The City UK.
Jeden z szefów z Wall Street wyraził obawy, że pani May nie w pełni zdaje sobie sprawę z konsekwencji twardego Brexitu dla City, a inni finansiści zarzucają urzędnikom, że boją się wyjaśniać ryzyka opuszczenia Unii dla krajowej gospodarki.JB