– Nawet jeśli w wyniku polityki Trumpa zyski spółek wzrosną o 10 proc., to wciąż mamy do czynienia z nadmiernie wysokimi wycenami na ogromną skalę – twierdzi Alan Newman, rynkowy guru i wydawca newslettera „Stock Market Crosscurrents".

– Amerykańskie akcje są wyceniane bardzo wysoko, zarówno pod względem historycznym, jak i w porównaniu z podobnymi papierami. Gdy patrzymy na współczynnik ceny do zysku stworzony przez Shillera, amerykańskie akcje wyglądają drogo – wskazuje Sean Darby, główny globalny strateg ds. akcji w Jefferies.

Nowojorskie indeksy giełdowe: S&P500, Dow Jones Industrial i Nasdaq biły w ostatnich tygodniach rekordy. Zwyżki napędzane były m.in. przez rynkową euforię po zwycięstwie wyborczym Donalda Trumpa. Inwestorzy spodziewają się, że polityka nowej administracji przyczyni się do przyspieszenia wzrostu gospodarczego w USA i, co za tym idzie, poprawy wyników spółek giełdowych. Analitycy banku Goldman Sachs wskazują nawet, że rządy Trumpa mogą okazać się dobre dla spółek z wszystkich sektorów obecnych na amerykańskich giełdach.