Dzisiejsze notowania HSBC rozpoczęły się potężną luką spadkową. Tylko na otwarciu sesji papiery traciły 4,8 proc., a po kilku godzinach spadek został pogłębiony do 7,2 proc. Aktualne minimum sesji – 660,3 funta, jest jednocześnie najniższym kursem od 6 stycznia.
Tak dużej, dziennej przeceny bank nie notował od lipca 2016 r. Dzisiejszy spadek ma podłoże fundamentalne. HSBC opublikował bowiem wyniki za 2016 r., z których wynika, że zysk przed opodatkowaniem spadł z 18,9 mld dol. w 2015 r. do 7,1 mld dol. (prognozy analityków mówiły o spadku do 14,4 mld dol.), a przychody z 59,8 mld dol. do 48 mld dol.
W uzasadnieniu słabych wyników spółka podaje m. in. spadek wartości należącego do HSBC europejskiego biznesu private banking o 3,2 mld dol. oraz efekty sprzedaży biznesu w Brazylii.