– Zmiany wartości funta są oczywiście pewnym wyzwaniem biznesowym, ale jednocześnie nie można mówić jeszcze o nadzwyczaj niskim kursie – mówi Wojciech Kocikowski, wiceprezes zarządu Amiki. Podkreśla jednak, że spadek wartości funta przekłada się na wzrost cen dóbr importowanych na tamtejszym rynku. Na Wyspach nie ma praktycznie żadnej produkcji AGD, brytyjskie marki bazują na imporcie sprzętu.
– Ceny już rosną i prawdopodobnie jeszcze wzrosną. Zakładamy stabilne marże, ale bierzemy pod uwagę niewielki spadek rynku pod względem wolumenów. Naszą przewagą rynkową jest jednak mocna lokalna marka i atrakcyjne portfolio produktów, co zdecydowanie wspiera sprzedaż – mówi Kocikowski. Ale w samym Brexicie widzi też szanse.
– Brexit może utrudnić lub wręcz uniemożliwić przejęcia i wejście nowych graczy, co stwarza dodatkowe szanse naszej grupie. Należy też zauważyć, że nasza inwestycja w CDA jest zabezpieczona bilansowo od zmian kursu funta, a na bieżąco stosujemy hedging przepływów pieniężnych – dodaje Kocikowski.
Inflacja uderzy w konsumentów?
Obawy dotyczące wzrostu inflacji na Wyspach potwierdzają analitycy. – Dotychczas brytyjska gospodarka stymulowana była słabością funta. Teraz jednak widać, że wynikające z tego przyspieszenie inflacji realnie uderzy w brytyjskie gospodarstwa domowe, które mogą zacząć ograniczać konsumpcję – mówi Rafał Sadoch, analityk DM mBanku.
Dodatkowo w końcówce lutego pojawiły się doniesienia o możliwej secesji Szkocji. Wszystko to stwarza ryzyko spadku kursu funta, choć brytyjskie władze pozostają wyjątkowo optymistyczne i spodziewają się stabilizacji dynamiki wzrostu gospodarczego nieco poniżej 2 proc. w kolejnych latach.
Czy obecna huśtawka kursu może zaszkodzić polskim eksporterom? – Obserwowane w ostatnich miesiącach wahania kursu w istotny sposób nie powinny wpływać na wyniki polskiego eksportu do Wielkiej Brytanii. Mimo wszystko nie były to wahania przesadnie duże, a firmy wykazują coraz większą elastyczność w radzeniu sobie w takich warunkach – uważa Marcin Kiepas, główny analityk FxCuffs.