Funt znowu dołuje przez niepokój o brytyjską gospodarkę

Słaba waluta nakręca inflację na Wyspach Brytyjskich. Zdaniem analityków funt w najbliższym czasie pozostanie poniżej poziomu 5 zł.

Publikacja: 13.03.2017 05:04

Funt znowu dołuje przez niepokój o brytyjską gospodarkę

Foto: Bloomberg

Funt traci systematycznie od początku grudnia, kiedy trzeba było płacić za niego nawet 5,4 zł. W piątek po południu kosztował chwilami poniżej 4,95 zł, czyli najmniej od listopada.

Co sądzą przedsiębiorcy

Foto: GG Parkiet

Spadek kursu ma wpływ nie tylko na spadek wartości przekazów od mieszkających na Wyspach Polaków, ale też na eksporterów, którzy tracą swoją konkurencyjność. Do Wielkiej Brytanii wysyłamy żywność, samochody, meble oraz leki. To nasz trzeci największy partner handlowy.

Od niedawna jest tam obecna Amica. Spółka z Wronek pod koniec 2015 r. kupiła za 147 mln zł brytyjskiego dystrybutora sprzętu AGD, firmę CDA. Dzięki przejęciu stała się istotnym graczem w Wielkiej Brytanii – rynku numer dwa w Europie, wartym ponad 20 mld zł rocznie.

– Zmiany wartości funta są oczywiście pewnym wyzwaniem biznesowym, ale jednocześnie nie można mówić jeszcze o nadzwyczaj niskim kursie – mówi Wojciech Kocikowski, wiceprezes zarządu Amiki. Podkreśla jednak, że spadek wartości funta przekłada się na wzrost cen dóbr importowanych na tamtejszym rynku. Na Wyspach nie ma praktycznie żadnej produkcji AGD, brytyjskie marki bazują na imporcie sprzętu.

– Ceny już rosną i prawdopodobnie jeszcze wzrosną. Zakładamy stabilne marże, ale bierzemy pod uwagę niewielki spadek rynku pod względem wolumenów. Naszą przewagą rynkową jest jednak mocna lokalna marka i atrakcyjne portfolio produktów, co zdecydowanie wspiera sprzedaż – mówi Kocikowski. Ale w samym Brexicie widzi też szanse.

– Brexit może utrudnić lub wręcz uniemożliwić przejęcia i wejście nowych graczy, co stwarza dodatkowe szanse naszej grupie. Należy też zauważyć, że nasza inwestycja w CDA jest zabezpieczona bilansowo od zmian kursu funta, a na bieżąco stosujemy hedging przepływów pieniężnych – dodaje Kocikowski.

Inflacja uderzy w konsumentów?

Obawy dotyczące wzrostu inflacji na Wyspach potwierdzają analitycy. – Dotychczas brytyjska gospodarka stymulowana była słabością funta. Teraz jednak widać, że wynikające z tego przyspieszenie inflacji realnie uderzy w brytyjskie gospodarstwa domowe, które mogą zacząć ograniczać konsumpcję – mówi Rafał Sadoch, analityk DM mBanku.

Dodatkowo w końcówce lutego pojawiły się doniesienia o możliwej secesji Szkocji. Wszystko to stwarza ryzyko spadku kursu funta, choć brytyjskie władze pozostają wyjątkowo optymistyczne i spodziewają się stabilizacji dynamiki wzrostu gospodarczego nieco poniżej 2 proc. w kolejnych latach.

Czy obecna huśtawka kursu może zaszkodzić polskim eksporterom? – Obserwowane w ostatnich miesiącach wahania kursu w istotny sposób nie powinny wpływać na wyniki polskiego eksportu do Wielkiej Brytanii. Mimo wszystko nie były to wahania przesadnie duże, a firmy wykazują coraz większą elastyczność w radzeniu sobie w takich warunkach – uważa Marcin Kiepas, główny analityk FxCuffs.

– Cena funta może się stabilizować poniżej 5 zł, co już nie powinno pogarszać sytuacji firm eksportujących do Wielkiej Brytanii. Mogą one jednak napotkać większe utrudnienia, jeśli Wielka Brytania utraci dostęp do wspólnego europejskiego rynku – twierdzi Sadoch.

Oczekiwanie na wybicie

Od dwóch miesięcy notowania funta pozostają w szerokim trendzie bocznym w widełkach 4,93–5,13 zł. Co może nas czekać w przyszłości? – Na gruncie analizy technicznej wybicie z tej konsolidacji wskaże kierunek do dalszych zmian, otwierając drogę albo do 4,73 zł (październikowy dołek), albo do 5,33 zł – spodziewa się Kiepas. Uważa, że wybicie dołem jest nieco bardziej prawdopodobne.

– Funt bowiem od końca lutego nie zachwyca siłą i ta tendencja może się pogłębiać. Nie jest wykluczone, że zbliżający się dużymi krokami termin uruchomienia sławetnego art. 50, czyli formalny start Brexitu, ponownie wywoła obawy o przyszłość brytyjskiej gospodarki, spychając notowania funta w dół. Szczególnie że w ostatnim czasie dane makroekonomiczne z tamtejszej gospodarki, jakkolwiek wciąż dobre, potrafiły rozczarować – zwraca uwagę Kiepas.

[email protected]

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?