Jednak, jak pisze Bloomberg, ten wielki apetyt negatywnie wpływa na rynek ofert pierwotnych i sprawia, że z rynku znikają duże pakiety walorów notowanych na giełdzie spółek.
- Fundusze emerytalne wywierają piętno na wszystkim co dzieje się na duńskim rynku akcji –wskazuje Henrik Drusebjerg, główny strateg Carnegie Investment bank. Podkreśla, że w innych krajach zainteresowani bezpośrednio inwestują w akcje, natomiast Duńczycy swoje oszczędności lokują w funduszach emerytalnych.