Sieć wykorzystywana do wydobycia bitcoinów i weryfikacji transakcji z udziałem tej najpopularniejszej kryptowaluty konsumuje rocznie 30,14 TWh energii elektrycznej - mówią wyliczenia portalu Digiconomist. To więcej niż roczne zużycie prądu w 159 krajach, w tym w Irlandii czy na Słowacji.

Sieć bitcoinowa zużywa 0,14 proc. rocznej światowej produkcji elektryczności.Na każdą transakcję z udziałem bitcoina przypada średnio 285 KWh energii.

Tylko w zeszłym miesiącu zużycie energii przez światową sieć bitcoinową wzrosło o 30 proc. Jeśli ten wzrost utrzyma się w dotychczasowym tempie, to do października 2018 r. sieć ta będzie wykorzystywała więcej energii niż obecnie Wielka Brytania, do lipca 2019 r. więcej niż obecnie USA a do lutego 2020 r. więcej niż cały świat.

Część ekspertów wskazuje, że sieć bitcoinowa jest bardzo nieefektywna energetycznie. Jedno z dwóch głównych centrów danych koncernu Visa w USA zużywa 2 proc. energii pochłanianej przez sieć bitcoinową, ale przerabia łącznie ponad 100 mln transakcji dziennie, gdy cała sieć bitcoinowa mniej niż 350 tys. transakcji dziennie.