Kapitan samolotu Michel Castellucci umieścił to nagranie na swoim profilu na Instagramie. Piloci pilnie obserwują na nim ekrany swoich telefonów i żartują sobie, zupełnie nie zwracając uwagi na urządzenia kontrolne w samolocie.

Nagranie to zostało przed skasowaniem obejrzane ponad 6 tys. razy. „To niebezpieczne, nieprofesjonalne i psuje wizerunek firmy. Taka szalona zabawa w kabinie samolotu na wysokości ponad 10 tys. metrów nigdy nie robi dobrego wrażenia" – napisał jeden z tych, którzy widzieli nagranie.

Rzecznik linii zapewnił, że ani przez chwilę nie było zagrożone bezpieczeństwo pasażerów, ale zachowanie pilotów dalece odbiegało od wysokich standardów obowiązujących w EasyJet.