Wyłączenie z podwyżek ceł będzie obowiązywało do 1 czerwca 2018 r. Prezydent Donald Trump zadecydował w marcu tego roku o wprowadzeniu ceł w wysokości 25 proc. na stal i 10 proc. aluminium. Po czym decyzję o ich wprowadzeniu Waszyngton odłożył do 1 maja, dając tym samym Unii, Meksykowi i Kanadzie czas na negocjację umów.
Według Unii decyzja o prolongacie przedłuża niepewność na rynkach. Jednocześnie ostrzega, że nie zamierza negocjować pod wpływem nacisków. Niezadowolenia nie kryje Antonio Tajani, szef Parlamentu Europejskiego.
- Zwolnienie z ceł do 1 czerwca to za mało. Niepewność jest szkodliwa dla biznesów po obu stronach Atlantyku. Spodziewamy się, że Unia zostanie zwolniona z ceł raz na zawsze – napisał na Twitterze.
Kanadyjski premier Justin Trudeau powtórzył , że decyzja Trumpa o cłach na stal i aluminium wpłynie niekorzystnie na rynek pracy i branżę aluminiową po obu stronach granicy.