W 2017 r. gospodarstwa domowe zaciągnęły netto 3,1 mld euro kredytów na sfinansowanie wydatków, według najnowszych informacji Krajowego Instytutu Statystycznego. Po raz pierwszy od 2008 r. rodziny stały się kredytobiorcami netto po prawie 10 latach zaciskania pasa.
Do zastąpienia konieczności oszczędzania gotowością do wydawania Hiszpanów zachęcił rozwój tamtejszej gospodarki, która od pięciu lat wykazuje wzrost produktu krajowego brutto, a tegoroczna prognoza rządu w Madrycie zapowiada wzrost PKB o 2,7 proc. Taka tendencja wydaje się korzystna dla hiszpańskich banków, którym trudno było zwiększyć przychody z kredytów przy rekordowo niskich stopach procentowych i słabym popycie na kredyty.