Trwające dziesięć lat badania ponad 6,5 tys. Brytyjczyków dowiodły, że psychiczne podupadanie jest wolniejsze u osób, które mieszkały na wsi lub w wiejskich okolicach. Uczeni przypisują to brakowi zanieczyszczeń, bardziej aktywnemu stylowi życia w mniejszym hałasie i stresie.

Badaniu opublikowanemu w „Environmental Health Pespectives" poddano osoby w wieku 56– 68 lat, na których w trzech czasowych odstępach przeprowadzano testy oceniające ich wywody słowne i matematyczne, płynność wypowiadania się, krótkoterminową pamięć, a także słabnięcie tych funkcji.

Po dziesięciu latach okazało się, że spadek zdolności poznawczych mieszkańców wsi był o 4,6 proc. mniejszy niż mieszczuchów. JB