Wpływ na przecenę miały problemy polityczne prezydenta USA Donalda Trumpa (pójście na współpracę ze śledczymi jego byłego prawnika i narastające w związku z tym spekulacje dotyczące możliwego impeachmentu). Dzień wcześniej S&P 500 ustanowił jednak historyczny rekord. W środę pobił zaś rekord długości hossy. Rośnie on już od 114 miesięcy. Od początku rynku byka, czyli od marca 2009 r., indeks ten zyskał już 323 proc.

Hossa trwa co prawda bardzo długo, ale ostatnio sprzyjał jej dobry sezon wyników, obniżka podatków wdrożona przez administrację Trumpa oraz stosunkowo dobra sytuacja gospodarcza w USA. Nastroje jednak psują co jakiś czas doniesienia dotyczące wojen handlowych oraz problemów politycznych obecnej waszyngtońskiej ekipy.

– O ile Trump jest jednym z wywołujących największe podziały prezydentów w historii, o tyle rynki z pewnością dobrze przyjęły jego ekspansywną politykę gospodarczą. Jakiekolwiek zagrożenie dla jego drugiej kadencji będzie więc prawdopodobnie dla nich ciosem. Przy zbliżających się wyborach do Kongresu w listopadzie rozwijające się wokół prezydentury Trumpa skandale uderzą w nastroje, nawet jeśli republikańskie zwycięstwo będzie wystarczająco bliskie – uważa Joshua Mahony, analityk z firmy IG.

GG Parkiet

Pomimo tych zawirowań bardzo bliskie ustanowienia nowych rekordów są również indeksy: Dow Jones Industrial oraz Nasdaq Composite. HK