Program realizowany jest przez władze lokalne, ale wiele z nich jest nadmiernie zadłużonych. W całym kraju na koniec minionego roku ten dług wyniósł 6 bln USD.
W wielu rejonach wstrzymano więc budowę domów dla wyeksmitowanych mieszkańców zburzonych już slumsów, a także wypłatę im odszkodowań. Lokalne władze koszty tego programu miały sobie rekompensować, i to z zyskiem, ze sprzedaży ziemi komercyjnym deweloperom. Ale sprzedaż ziemi jest w tym roku o 34 proc. mniejsza niż przed rokiem. W ostatnich trzech latach zburzono w slumsach ponad 24 mln domów i 100 mln ich lokatorów nie ma gdzie mieszkać. JB