Analitycy nie spodziewali się nowej rundy ceł i nie przewidują, że będą one miały pozytywny wpływ na gospodarkę USA. - Jeśli te taryfy wejdą w życie, wpłynie to znacząco na inflację w USA i obniży rentowność amerykańskich międzynarodowych firm (z których wiele produkuje i eksportuje towary z Chin) – napisali analitycy Citi.
Czytaj także: #WykresDnia: Trump znowu trzęsie rynkami
Specjaliści wskazują również, że nowe cła mogą zaszkodzić bardziej rynkowi amerykańskiemu, a nie chińskiemu. - Dodatkowe 10-proc. taryfy, które dotyczą przede wszystkim produktów związanych z konsumentami, takich jak zabawki, laptopy i telefony komórkowe, zaszkodzą konsumentom amerykańskim bardziej niż Chinom – mówi Corrine Png, dyrektor ds. rynku akcji w AIA Investment Management. Taryfy dotkną bezpośrednio producenta iPhonów, którego notowania spadły wczoraj o ponad 2 proc.
Czytaj także: Kolejne uderzenie Trumpa w chińskie towary za 300 mld dol.
Czerwień rozlała się również po rynkach azjatyckich. Chiński Shanghai Composite spada o blisko 1,5 proc., a japoński Nikkei o ponad 2 proc. Południowokoreański Kospi zniżkuje o blisko 1 proc.