Oznaczałoby to ogromny spadek biorąc pod uwagę, że tempo wzrostu PKB Chin w IV kwartale 2019 r. wyniosło 6 proc. i było najniższe od 29 lat. Ten scenariusz jest najbardziej pesymistycznym, jednak w każdym przypadku koronawirus spowoduje spadek tempa wzrostu zarówno w ujęciu kwartalnym jak i rocznym. Analitycy wskazują, że wszystko zależy od tego jak szybko produkcja w chińskich fabrykach wróci do normalności.
Działalność produkcyjna w Państwie Środka została zakłócona, ponieważ władze zamknęły miasta w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa. Fabryki starają się przywrócić moce produkcyjne, jednak jak pokazują dane analityków Morgana Stanleya, zaledwie 30-50 proc. fabryk pracuje bez zakłóceń.
Amerykański bank stworzył trzy scenariusze:
„Szybka normalizacja produkcji" – tempo wzrostu PKB w I kwartale wyniesie 5,3 proc., a w całym 2020 r. 5,9 proc.
„Stopniowa normalizacja produkcji" – tempo wzrostu PKB w I kwartale wyniesie 4,2 proc., a w całym 2020 r. 5,7 proc.