Na tropie wielkiej piątki w Kenii

Zyskująca na popularności Kenia to nie tylko rajskie plaże i dzikie safari. Szybko rozwijający się kraj zmaga się z korupcją, niedoinwestowaniem i zmianami klimatycznymi. Afryka wschodnia wciąż czeka na odkrycie i inwestycje zagraniczne.

Publikacja: 26.02.2020 14:05

Foto: Izabela Sajdak

Afryka Subsaharyjska kojarzy się z sawannami i safari, które dają wyjątkową szansę podziwiania egzotycznych zwierząt w ich naturalnym środowisku. Kenia to jedno z zaledwie kilku państw na świecie, gdzie w jednym parku narodowym można spotkać wszystkich przedstawicieli tzw. wielkiej piątki – lwa, lamparta, słonia, nosorożca i bawołu. Nie trzeba zresztą kupować wycieczki, by zobaczyć zwierzęta znane z filmów przyrodniczych. Wystarczy przejechać główną drogą łączącą port w Mombasie z granicą z Ugandą przy Jeziorze Wiktorii – tuż przy ulicy chodzą zebry, żyrafy czy słonie. Pomimo pięknej przyrody infrastruktura niestety wciąż pozostaje szczątkowa i najważniejsza krajowa trasa przypomina polskie drogi z lat 90. – jeden pas przy intensywnym ruchu ciężarówek i autobusów. Codziennością są także nieutwardzone drogi w głębi kraju, które po większym deszczu zamieniają się w błotną rzekę. Próby wyciągnięcia samochodów zatopionych w tych pułapkach stają się atrakcją dla całych wiosek.

Pozostało 88% artykułu
Roczna subskrypcja parkiet.com za 149 zł

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?
Gospodarka światowa
Murdoch przegrał w sądzie z dziećmi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Turcja skorzysta na zwycięstwie rebeliantów
Gospodarka światowa
Pekin znów stawia na większą monetarną stymulację gospodarki