Komisja Europejska przyjęła pakiet wniosków ustawodawczych mających dostosować unijną politykę klimatyczną, energetyczną, transportową i podatkową na potrzeby realizacji celu, jakim jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych netto do 2030 r. o co najmniej 55 proc. w porównaniu z 1990 r. Dzięki temu Europa ma zostać pierwszym kontynentem neutralnym dla klimatu do 2050 r. Dla Polski to jednak ogromne wyzwanie.
– Unia Europejska wyznaczyła sobie ambitne cele i dziś przedstawiamy, jak możemy je zrealizować. Dążenie do zielonej i zdrowej przyszłości dla wszystkich będzie wymagało znacznego wysiłku w każdym sektorze i każdym państwie członkowskim – podkreślił Frans Timmermans, wiceprzewodniczący KE ds. Europejskiego Zielonego Ładu. Dodał, że nowe propozycje pobudzą niezbędne zmiany i zapewnią wsparcie najbiedniejszym gospodarstwom domowym. – Transformacja Europy będzie sprawiedliwa, ekologiczna i konkurencyjna – zapewnił Timmermans.
Większe ambicje
Ograniczenie emisji CO2 wymaga zwiększenia udziału energii ze źródeł odnawialnych, a także wyższej efektywności energetycznej. KE zaproponowała więc podwyższenie z 32 proc. do 40 proc. wiążącego celu w zakresie udziału OZE w miksie energetycznym UE do 2030 r. Zaleca też aktualizację strategii dotyczącej paliw odnawialnych (m.in. wodoru) w przemyśle i transporcie poprzez ustanowienie dodatkowych celów.
– Gospodarka paliw kopalnych osiągnęła swoje granice. Chcemy zostawić następnemu pokoleniu zdrową planetę, dobre miejsca pracy i rozwój, który nie szkodzi naszej naturze – przekonuje Ursula von der Leyen, przewodnicząca KE.
Komisja chce także zwiększenia celów dotyczących efektywności energetycznej na szczeblu UE, tak aby do 2030 r. osiągnąć całkowitą redukcję zużycia energii o 36 proc. Pomoże to nie tylko ograniczyć emisje, ale też obniżyć koszty energii dla mieszkańców UE i przemysłu.