Według raportu firmy ubezpieczeniowej Euler Hermes, który przytacza [link=http://www.rp.pl/artykul/5,287127_Najslabsi_padaja_jak_muchy.html]„Rzeczpospolita”[/link], w pierwszym kwartale ilość upadłości zwiększyła się rok do roku o 11 proc.

Wzrost liczby upadłości nastąpił dopiero w marcu.

Według Euler Hermes w pierwszych trzech miesiącach tego roku najwięcej bankructw dotyczyło firm zarejestrowanych na terenie województwa mazowieckiego, śląskiego oraz dolnośląskiego.

W porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego widać rozszerzenie obszaru spowolnienia poza największe ośrodki. To w nich działa najwięcej firm eksportujących.

Obecnie kryzys dotyka mniejsze ośrodki i to głównie z powodu zmniejszenia zamówień lub zatorów płatniczych na rynku wewnętrznym. W województwie dolnośląskim ogniskują się problemy branży motoryzacyjnej, stalowej i transportowej, a z kolei na Warmii i Mazurach kłopoty przeżywają nadal firmy z branży drzewnej i meblarskiej.