W pierwszej połowie roku MF sprzedało bony skarbowe roczne o wartości 32,4 mld zł. W ubiegłym roku w analogicznym okresie wartość sprzedaży takich papierów sięgnęła 15,4 mld zł.
Plan ofert na lipiec zakłada emisję bonów o nominalnej wartości od 4 do 5 mld zł. Jeśli zostanie zrealizowany, będzie to oznaczało, że po siedmiu miesiącach tego roku wartość sprzedanych bonów rocznych przekroczy całą ubiegłoroczną sprzedaż (wyniosła 34,04 mld zł).Jacek Wiśniewski, główny ekonomista Raiffeisen Bank Polska, zwraca uwagę, że tak radykalne zwiększenie podaży bonów rocznych jest niezgodne ze strategią MF, która mówi, że w ofercie powinny pojawiać się coraz dłuższe papiery. Dodaje jednak, że to świadczy też o wyjściu przez MF naprzeciw oczekiwaniom inwestorów. – W czasie kryzysu popyt jest przede wszystkim na papiery bezpieczne, czyli krótsze niż dwuletnie – wskazuje ekonomista.
Według Wiśniewskiego, pozytywnym efektem zwiększonej podaży bonów rocznych jest zwiększona płynność rynku bonów. – Minusem jest natomiast to, że koszty emisji skumulują się w przyszłorocznym budżecie – mówi.