Teraz sytuacja się zmieniła. Zdaniem ekonomistów to zasługa popytu krajowego, który nieco odżył.Z tytułu podatków pośrednich kasę państwa zasiliło w sierpniu prawie 13 mld zł. Akcyzy zapłacono prawie 4,5 mld zł, a PIT 3 mld zł. Najniższe wpływy odnotowano w przypadku podatków dochodowych od firm, które sięgnęły zaledwie 1,8 mld zł.
Ogółem dochody państwa wzrosły o ponad 23,3 mld zł i sięgnęły 183,3 mld zł. Po sierpniu w odniesieniu do całorocznego poziomu po nowelizacji 272,9 mld zł wynosi 67,2 proc. Wydatki na koniec sierpnia wyniosły blisko 199 mld zł. W efekcie deficyt w ciągu ostatniego miesiąca zwiększył się o 0,6 mld zł. Po sierpniu sięgnął 15,6 mld zł.Dobra realizacja wpływów podatkowych nie dziwi analityków.
– Już w lipcu obserwowaliśmy pierwsze sygnały odwrócenia trendów, jeśli chodzi o poziom dochodów w odniesieniu do 2008 roku – mówi Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu. – Od lutego do czerwca ich dynamika była niższa niż rok temu, teraz następuje odwrócenie niekorzystnej tendencji.