Jak wynika z naszych informacji, w skład nowej rady mieliby wchodzić ekonomiści zarówno z sektora prywatnego, jak i zajmujący się głównie pracą naukową, ale także finansiści.
Oprócz Bieleckiego jako potencjalni członkowie rady wymieniani są Sławomir Sikora, prezes Banku Handlowego, czy Bogusław Grabowski, prezes Skarbiec TFI, były członek Rady Polityki Pieniężnej. Grono ekonomistów miałyby reprezentować takie osoby, jak Ryszard Petru, główny ekonomista BRE Banku, Maja Goettig, główna ekonomistka Banku BPH, czy Maciej Bukowski z warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej.
– O powołaniu takiego ciała, w którym świat akademicki spotykałby się ze światem biznesu, mówiło się kilka miesięcy temu – mówi nam nieoficjalnie jeden z potencjalnych członków rady. Zaznacza, że ostatnio nikt nie proponował mu pracy w tym zespole. – Wzorem takiego rozwiązania miała być podobna rada funkcjonująca przy Baracku Obamie, prezydencie Stanów Zjednoczonych – mówi nasz rozmówca.Ani Jan Krzysztof Bielecki przez biuro prasowe Banku Pekao, ani Centrum Informacyjne Rządu nie skomentowali sprawy.