Ankietowani przez nas analitycy spodziewali się, że inflacja bazowa wyniesie 1,3 proc. w skali roku. Wcześniej mocniejszy od prognoz był spadek „oficjalnej” miary inflacji.

Zgodnie z informacją NBP, w lipcu spadły wszystkie cztery obliczane miary inflacji bazowej. Inflacja bazowa pokazuje, jak zachowują się te ceny, które są uzależnione od wahań popytu, a nie od zmian podażowych (np. dobrych albo złych plonów w rolnictwie, czy ograniczeń w dostawach ropy naftowej).

Poszczególne miary inflacji bazowej utrzymywały się w lipcu w przedziale 1,2-1,9 proc. Podawany przez Główny Urząd Statystyczny wskaźnik rocznej dynamiki cen konsumpcyjnych wyniósł 2,0 proc. Wskazuje to, że „oficjalna” miara inflacji jest zawyżana przez czynniki podażowe.