PKB wzrośnie o 3,8 procent

Wzrost gospodarczy w 2011 r. będzie zbliżony do tegorocznego. Co dalej z finansami publicznymi?

Publikacja: 28.12.2010 07:21

PKB wzrośnie o 3,8 procent

Foto: GG Parkiet

Z ankiety „Parkietu” przeprowadzonej wśród dziewięciu ekonomistów wynika, że gospodarka w przyszłym roku będzie rosła w tempie 3,8 proc., a inflacja sięgnie 3,3 proc. To jednak wcale nie oznacza, że możemy spać spokojnie i nie martwić się zagrożeniami, którymi straszą pesymiści.

[srodtytul]Firmy nie inwestują[/srodtytul]

– Prowadzona przez rząd luźna polityka fiskalna doprowadziła do wzrostu deficytu sektora rządowego i samorządowego – przypomina Arkadiusz Krześniak, główny ekonomista Deutsche Banku. Rząd ocenia, że sięgnie on 7,9 proc. PKB na koniec roku w porównaniu z 7,2 proc. na koniec 2009 r. – Wkład spożycia indywidualnego do PKB w III kw. 2010 r. zbliżył się do wyników z I kw. 2009 r., co pokazuje, że sektor gospodarstw domowych jest w dość dobrej kondycji, choć daleko do wyników z bardzo dobrych lat 2007–2008 – zaznacza.

Analitycy podkreślają, że to, czy gospodarka w 2011 r. będzie rozwijać się w tempie 4 proc. lub szybciej, zależeć będzie m.in. od decyzji inwestycyjnych firm. A z tym może być różnie. Dotąd aktywność firm nas nie rozpieszczała. Słaby poziom inwestycji sektora prywatnego i znaczne osłabienie tempa wzrostu eksportu w trzecim kwartale tego roku to najczęściej wskazywane ryzyko. – Odnotowaliśmy najgorszy wynik w naszym regionie, i to mimo wysokiego tempa wzrostu wymiany handlowej z Niemcami – podkreśla Michał Dybuła, główny ekonomista BNP Paribas.

[srodtytul]Problem z oszczędnościami[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Millennium, dodaje, że bez wzmożenia inwestycji trudno oczekiwać trwałego przyspieszenia wzrostu gospodarczego. – Niepokoją szczególnie wciąż głębokie spadki inwestycji w maszyny i urządzenia, i to mimo dobrych wyników finansowych firm, rosnącego wykorzystania mocy wytwórczych oraz poprawy optymizmu.

Krześniak przypomina, że 2011 r. będzie pierwszym, w którym nastąpi zacieśnienie fiskalne. – Reakcja gospodarstw domowych na podwyżkę VAT oraz zamrożenie płac w budżetówce będzie determinować, obok inwestycji, tempo wzrostu PKB – mówi.

Wszyscy pytani przez nas ekonomiści wskazują, że w średnim okresie wzrost będzie zależał od tego, czy zostaną przeprowadzone reformy fiskalne oraz czy zostanie ustabilizowana relacja długu publicznego do PKB.

Gospodarka krajowa
Tak ma się rozwijać Polska
Gospodarka krajowa
Będzie nowy wehikuł do finansowania obronności
Gospodarka krajowa
Żółta kartka od Fitch
Gospodarka krajowa
Andrzej Domański: Powody decyzji Fitcha są jasne. To weta prezydenta Karola Nawrockiego
Gospodarka krajowa
Agencja Fitch obniżyła perspektywę ratingu Polski do negatywnej
Gospodarka krajowa
Mrożenie cen energii elektrycznej ważnym czynnikiem dla RPP
Reklama
Reklama