Biorąc pod uwagę średnie prognozy, publikowane dane okazały się z grubsza zgodne z oczekiwaniami rynku tylko w przypadku inwestycji. Natomiast w odniesieniu do dwóch najważniejszych kategorii makroekonomicznych, jakie bierzemy pod uwagę – dynamiki PKB i cen towarów i usług konsumpcyjnych – przewidywania wyraźnie odstawały od faktycznie publikowanych danych.
W związku z tym liderami pod względem jakości prognoz okazali się optymiści.
W?przypadku prognoz na III?kwartał 2011 r. najlepsi byli analitycy Banku Pekao, gdzie zespołem ekonomistów kieruje Marcin Mrowiec. Specjaliści z Pekao już w III kw. 2010 r. liczyli na to, że rok później wzrost PKB?wyniesie 4 proc. (konsensus rynkowy kazał wówczas się spodziewać wzrostu o 3,6 proc.). Później Bank Pekao podniósł jeszcze minimalnie swoje prognozy, tak że okazały się one zgodne z rzeczywistością (przewidywania rewidowali w górę także inni analitycy, jednak średnia prognoz odstawała od Pekao aż do ?II?kwartału 2011 r.). Bank Pekao okazał się w III kwartale najlepszy również w prognozach inwestycji.
Zdobywcy drugiego miejsca – analitycy Raiffeisen Bank Polska – uplasowali się w czołówce pod względem prognoz inflacji i salda na rachunku obrotów bieżących bilansu płatniczego.