Przyczyniła się do tego przedłużająca się zima. – I dlatego wskazana jest duża ostrożność w interpretowaniu wyniku jako objawu pogłębienia się spowolnienia gospodarczego – uważa Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK. Dodaje, że najprawdopodobniej będziemy mieć do czynienia z przesunięciem wzrostu na kwiecień, a w odniesieniu do PKB – z I na II kwartał.

Rafał Sadoch, ekonomista Invest Banku, dodaje, iż największy spadek odnotowano w produkcji wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych, czyli m.in. cementu. Przypomina, że na wynik wpłynęły też marcowe Święta Wielkanocne. Wielki Tydzień jest liczony jako normalny tydzień pracy, przy czym w końcówce tygodnia wiele zakładów już nie pracowało (w 2012 r. efekt ten występował w kwietniu). Ekonomista przypomina, że po wyeliminowaniu czynników o charakterze sezonowym dynamika produkcji przemysłowej wzrosła po raz pierwszy od października. Spadek produkcji odnotowano w 20 (spośród 34) działach przemysłu, m.in. w produkcji wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych (o 21,4 proc.), maszyn i urządzeń (13,5 proc.), metali (11,9 proc.), chemikaliów i wyrobów chemicznych (6,4 proc.), pojazdów samochodowych, przyczep i naczep (5,5 proc.). Wzrosła zaś w firmach produkujących pozostały sprzęt transportowy (o 10,9 proc.), zajmujących się naprawą, konserwacją i instalacją maszyn i urządzeń (5,8 proc.), poligrafią i reprodukcją zapisanych nośników informacji (2 proc.) oraz w przemyśle spożywczym (1,4 proc.).

Zapaść mamy w budownictwie, chociaż można ją usprawiedliwić złą pogodą. Produkcja budowlano-montażowa była w marcu niższa o 18,5 proc. niż przed rokiem, a w porównaniu z lutym wyższa o 20,9 proc. – Jeszcze po pierwszych dwóch miesiącach można było mieć nadzieję, że wzrost gospodarczy w I kwartale pociągnie eksport netto. Dane dotyczące spadku produkcji w branżach eksportowych w marcu każą wątpić w siłę wpływu tego czynnika na tempo wzrostu PKB – uważa Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan. A Piotr Bujak, główny ekonomista Nordea Bank, dodaje, że średnio w I kw. w porównaniu z IV kw. tempo spadku produkcji przemysłowej się zmniejszyło, a produkcji budowlanej było prawie bez zmian. – Polska gospodarka ponownie uniknęła recesji – mówi Bujak. Uważa on,?że PKB za I kw. nie był istotnie słabszy niż 1,1 proc. w skali roku.