Inwestorzy odwracają się od obligacji

Finanse. Polskie obligacje skarbowe były łakomym kąskiem dla zagranicznych graczy, ale globalne polowanie na rentowność się kończy. Nadzieje, że gospodarka się ożywi, zawładnęły rynkami.

Aktualizacja: 04.06.2013 07:42 Publikacja: 04.06.2013 06:00

Inwestorzy odwracają się od obligacji

Foto: GG Parkiet

Zależność między oprocentowaniem depozytów a długością trwania pożyczki, czyli tzw. krzywa dochodowości,  jest najbardziej znanym wskaźnikiem wyprzedzającym koniunktury, stosowanym przez analityków w USA. W  lipcu ubiegłego roku krzywa  ta po raz pierwszy od 2008 r. odwróciła się, czyli inwestorzy pożyczali rządowi pieniądze na dziesięć lat po niższej cenie niż bankom na trzy miesiące. To oznaczało, że rynek się spodziewał obniżek stóp procentowych w reakcji na recesję. Teraz sytuacja się zmieniła.

Rosną apetyty rynku

Ostatnio różnica między długoterminową stopą procentową a ceną krótkich pożyczek bankowych się powiększa. Trzymiesięczna stopa na rynku międzybankowym spada i wczoraj wynosiła 2,5 proc., a rentowność 10-letnich obligacji była już bliska 3,6 proc., kiedy jeszcze na początku maja była blisko 3 proc. – To znaczy, że na rynku długu pojawiły się oczekiwania, że gospodarka najgorsze ma już za sobą – tłumaczy Paweł Radwański, analityk Raiffeisen Banku. Nadzieje na ożywienie aktywności gospodarczej rynek miał już na początku roku, ale potem nastąpił zalew słabszych wieści z gospodarki. Teraz nadzieje inwestorów ożyły na nowo. W Polsce iskierką były majowe informacje o poprawie koniunktury gospodarczej. Na świecie – lepsze od oczekiwań wskaźniki PMI dla przemysłu.

Bez paniki

Im lepiej będzie w gospodarce światowej, tym słabiej będą sobie radzić polskie obligacje. – Dotychczasowy spadek  rentowności napędzany był bowiem napływem drukowanego przez banki centralne kapitału. Teraz inwestorzy spodziewają się już odwrotu od luźnej polityki. Oczekiwałbym długoterminowego wzrostowego trendu oprocentowania naszych papierów – mówi Piotr Bujak z Nordea Banku.

4 proc. według prognoz wyniesie rentowność polskich obligacji 10-letnich na koniec roku

Z ankiety „Parkietu" wśród analityków bankowych wynika, że na koniec roku oprocentowanie 10-letnich papierów skarbowych wyniesie 4 proc., czyli wróci do poziomu z początku roku.  – Teraz rynek reaguje nerwowo, ale to jest efekt przejściowy. Mamy do czynienia z naturalnym wzrostem rentowności w reakcji na poprawę perspektyw makroekonomicznych w USA i Europie. Nie widać powodów do paniki na rynkach – uspokaja Ignacy Morawski z PBP Banku. Według jego prognoz, w przyszłym roku za pożyczkę na 10 lat  minister finansów będzie płacił inwestorom średnio 5 proc.

Jak podaje resort finansów, na koniec kwietnia inwestorzy zagraniczni mieli w portfelach polskie obligacje o wartości ponad 207 mld zł. – Pamiętajmy, że sporo z nich to inwestorzy długoterminowi, którzy nie będą się pozbywać naszych obligacji. A gorący kapitał nie musi wcale odpłynąć, ale?rzekierować się np. na rynek akcji – mówi Paweł Radwański.

RPP powinna uważać

To, co będzie się działo w najbliższym czasie na naszym rynku walutowym i długu, będzie też zależało od tego, jaką strategię przyjmą nasze władze monetarne. Zdaniem analityków, Rada Polityki Pieniężnej w środę stopy procentowe obetnie, ale powinna być teraz wyjątkowo ostrożna i nie zapowiadać zbyt radykalnie końca cyklu obniżek.

– Kombinacja nasilających się oczekiwań na ograniczenie skupu aktywów przez Fed z ewentualnym zbyt agresywnym poluzowaniem monetarnym lub gołębią retoryką ze strony RPP mogłyby się przyczynić do eskalacji osłabienia?ursu walutowego oraz zwyżek rentowności obligacji – przyznaje Radosław Bodys, główny ekonomista PKO BP. Jeśli nasza waluta pozostanie słaba, to może oznaczać, że w czerwcu Rada zakończy cykl obniżek stóp. Większość ekonomistów twierdzi jednak, że stopy do końca roku spadną jeszcze do 2,5 proc. z 3 proc. obecnie.

[email protected]

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego