Lepsze wykonanie deficytu nie oznacza jednak, że w budżecie nie ma problemów. Wprost odwrotnie, wciąż jest on bardzo napięty. Dochody po wrześniu wyniosły 210 mld zł, i były 6,4 mld zł niższe niż wynikałoby to z planu na ten okres.
Nadal przyczyną problemów po stronie dochodowej jest VAT. Wpływy z tego podatku sięgnęły szacunkowo 90 mld zł, czyli tylko 66 proc. założonych na ten rok. W porównaniu z poprzednim rokiem VAT jest niższy o 4 proc. Taki spadek jest dużą poprawą z w stosunku do początku roku, gdy VAT spadał o 10 proc.. Ale powstałych ubytków nie da się już nadrobić.
Pozostałe kategorie podatkowych dochodów budżetu idą dobrze. Wpływy z PIT po wrześniu wyniosły 72 proc. założonych na ten rok, z CIT – 78 proc., a z akcyzy – 73,2 proc.
Wydatki z kolei po pięciu miesiącach wyniosły 241,2 mld zł – to o 9,9 mld zł mniej niż wynikałoby to z planu na ten okres.