Jednak najprawdopodobniej nie będzie pełnić tak istotnej roli w kreowaniu polityki gospodarczej i fiskalnej rządu jak większość dotychczasowych ministrów finansów. Wicepremierem ds. rozwoju ma być bowiem Mateusz Morawiecki, i to w jego „garści" ma skupić się realizacja programu gospodarczego PiS. W tym kontekście Szałamacha będzie raczej odpowiedzialny za zapewnienie finansowania tego programu.
Sytuacja finansów publicznych jest jednak trudna, nie ma możliwości znalezienia pieniędzy na spełnienie wszystkich obietnic PiS w krótkim czasie. – Czy Paweł Szałamacha będzie solidnym strażnikiem dyscypliny finansów publicznych? Gdyby to od niego zależało, pewnie poszastałby pieniędzmi, sądząc po jego wypowiedziach w trakcie kampanii. Ale jak rozumiem konstrukcję nowego rządu, to wydawanie pieniędzy będzie zależało od tandemu Morawiecki – Kwieciński, który mam nadzieję przedstawi alternatywne ścieżki rozwoju – komentuje Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu. – I rynek finansowy będzie oceniał nowy rząd właśnie raczej pod tym kątem – dodaje.
Podczas kampanii wyborczej Szałamacha był jedną z najważniejszych twarzy programu gospodarczego PiS. Zapowiadał m.in. zwiększenie ściągalności podatków poprzez zamykanie tzw. luk podatkowych, uzasadniał wprowadzenie podatku od banków oraz od większych sklepów, czy zwiększenia roli banku centralnego we wspieraniu wzrostu gospodarczego. Paweł Szałamacha, urodził się w 1969 r. w Gorzowie Wielkopolskim, to prawnik z wykształcenia, radca prawny i polityk. Był posłem na Sejm VII (kończącej się) kadencji, w ostatnich wyborach też kandydował do Sejmu, ale nie uzyskał reelekcji. W poprzednim rządzie PiS był wiceministrem Skarbu Państwa, gdzie odpowiadał za sektor finansowy.
Był współzałożycielem Instytutu Sobieskiego, który jest think-tankiem PiS. Ukończył studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz w College d'Europe w Brugii. W latach 1994–2004 pracował w kancelarii Clifford Chance w Warszawie. Uczestniczył w zespołach doradczych przy transakcjach prywatyzacyjnych.