Stopa bezrobocia ma wynieść w Polsce 3,5 proc. w 2019 r., 3,6 proc. w 2020 r. i 3,5 proc. w 2021 r. Deficyt finansów publicznych ma sięgnąć w tym roku 1 proc. PKB, w przyszłym 0,2 proc., a w 2021 r. 0,9 proc. Polski dług publiczny zmniejszy się z 47,4 proc. PKB w 2019 r., do 45,3 proc. w 2020 r. i 44,3 proc. w 2021 r.
Obniżone zostały również prognozy KE dla wzrostu PKB wielu innych dużych gospodarek i dla całej strefy euro. Komisja spodziewa się, że w PKB Eurolandu wzrośnie w tym roku o 1,1 proc., a w przyszłym o 1,2 proc. Prognozy z lata mówiły odpowiednio o 1,2 proc. i 1,4 proc. Przewidywania dla całej UE to 1,4 proc. wzrostu zarówno w 2019, jak i w 2020 r. Prognoza na 2019 r. została obcięta z 1,6 proc. PKB Niemiec ma wzrosnąć w tym roku o 0,4 proc., a w przyszłym o 1 proc., gdy jeszcze w lipcu KE prognozowała odpowiednio wzrost o 0,5 proc. i o 1,4 proc. Prognoza dla Francji na 2019 r. została obniżona z 1,4 proc. do 1,3 proc., a na 2020 r. utrzymana na poziomie 1,3 proc. Przewidywania dla wzrostu PKB Włoch utrzymano na ten rok na poziomie 0,1 proc., a na przyszły obcięto z 0,7 proc. do 0,4 proc. W 2019 r. krajami UE o najszybszym wzroście gospodarczym mają być: Irlandia (5,6 proc.), Malta (5 proc.), Węgry (4,6 proc.) i Polska (4,1 proc.). W 2020 r. zaś Malta (4,2 proc.), Rumunia (3,6 proc.), Irlandia (3,5 proc.) oraz Polska (3,3 proc.).
– Jak dotąd gospodarka europejska okazała się odporna na mniej korzystne warunki zewnętrzne: nadal odnotowywano wzrost gospodarczy, tworzenie dużej liczby miejsc pracy i silny popyt wewnętrzny. Może się jednak okazać, że nastanie wkrótce okres turbulencji: duża niepewność związana z konfliktami handlowymi, rosnące napięcia geopolityczne, utrzymujące się osłabienie w sektorze wytwórczym i brexit – stwierdził Valdis Dombrovskis, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej. HK