To kolejna taka zmiana i wyraźny sygnał, że RPP dostrzega przestrzeń do złagodzenia polityki monetarnej, zwłaszcza w świetle inflacji utrzymującej się blisko celu Narodowego Banku Polskiego, czyli około 3 procent.
Prezes NBP, prof. Adam Glapiński, zaznaczył, że decyzja wynika z poprawy prognoz inflacyjnych oraz z sygnałów spowolnienia wzrostu wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw, co ogranicza presję kosztową na ceny. Jednocześnie bank centralny pozostaje uważny na istotne zagrożenia, zwłaszcza w kontekście nadchodzącego systemu ETS2, który od przyszłego roku może podnieść ceny energii, zwiększając inflację nawet o dwa punkty procentowe. Dodatkowo czynniki fiskalne, takie jak rosnące wydatki socjalne i koszty obsługi długu, także stanowią wyzwanie dla stabilności cen.
Obniżka stóp jest także ważnym sygnałem dla rynku długu i budżetu państwa. Jak wskazał prezes Glapiński, niższe stopy pomogą obniżyć koszty obsługi długu o około siedemnaście miliardów złotych w przeciągu dwóch lat, co ma duże znaczenie dla sytuacji finansów publicznych. Równocześnie strategia zwiększenia udziału złota do trzydziestu procent rezerw walutowych buduje zaufanie do stabilności złotego i bezpieczeństwa kraju. W obliczu globalnych napięć geopolitycznych takie działania są postrzegane przez inwestorów jako sposób na zwiększenie odporności na ewentualne kryzysy.
Z kolei za oceanem Rezerwa Federalna zachowuje bardziej ostrożne podejście. Choć większość członków FOMC widzi możliwość dalszych obniżek stóp procentowych, decyzje te będą w dużej mierze zależne od napływających danych ekonomicznych, zwłaszcza dotyczących inflacji i rynku pracy. Choć ostatnie dane o spowolnieniu inflacji w USA są pozytywne, wskaźnik CPI nadal przewyższa cel Fed, co nakłada na bank obowiązek zachowania rozwagi.
Fed nie spieszy się z działaniami, podkreślając, że wszelkie ruchy będą poprzedzone dokładną analizą danych. Inwestorzy uważnie obserwują komunikaty członków FOMC, gdyż nawet drobne zmiany w polityce monetarnej mogą wywołać znaczące ruchy na rynkach walutowych i obligacji.