W przypadku WIG20 wynik sesji musi być jednak uzupełniony o odnotowanie czytelnie wyższej aktywność rynku na spółkach drożejących. Na 6 z 9 spółek drożejących w WIG20 – CD Projekt, KGHM, Pekao, Orlen, PKO BP i Santander – przypadło ponad 1,40 miliarda złotych obrotu.  Wynik były zapewne lepszy, gdyby nie śródsesyjna kontra podaży spowodowana odpowiedzią rynku na zaskoczenie ze strony Rady Polityki Pieniężnej, która postanowiła nie czekać do listopada i już dziś dokonać obniżki ceny kredytu o 25 punktów bazowych. Decyzja RPP została uzasadniona poprawiającymi się perspektywami inflacji i możliwością dostosowania polityki banku centralnego. Zaskoczenie ze strony Rady Polityki Pieniężnej zaowocowało cofnięciem na spółkach bankowych, ale finalnie indeks WIG-Banki zdołał wrócić do równowagi. Uwzględniając wagę spółek bankowych na GPW, rynek będzie z uwagą śledził jutrzejszą konferencję prezesa Narodowego Banku Polskiego, co oznacza, iż w czwartek warszawskie banki znów mogą decydować o wynikach rozdania. Technicznie patrząc sesję można uznać za kolejny dzień testowania strefy oporów w rejonie 2900-2880 pkt., ale też podtrzymującą zawieszenie WIG20 w konsolidacji, która jest grana od finałowych sesji sierpnia, zdominowała cały wrzesień i została właśnie przeniesiona na notowania październikowe. Zachowanie rynku i siła trendu bocznego wymuszają czekanie na przesilenie w konsolidacji, co pozwoli na nowe oceny techniczne i zostanie zapewne uzupełnione dynamiczną reakcję graczy na nowe fakty techniczne oraz pozwoli na pozycjonowanie się inwestorów pod finałowe tygodnie roku.

Adam Stańczak

Analityk DM BOŚ

Wydział Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.