Pierwsza sesja tygodnia na globalnych rynkach zapowiadała się pro-wzrostowo po sygnałach z Azji. W trakcie sesji azjatyckiej Nikkei zyskiwał ponad 4% za sprawą nowej premier, której poglądy monetarne bliższe były tzw. „abenomics” czyli z potencjałem na wsparcie rynków. Ponadto notowania Bitcoina wyznaczały nowe historyczne maksima. Niestety optymizm w Europie został szybko przygaszony depeszami o rezygnacji premiera Francji, co wraz z wypowiedziami przedstawicieli polityków prawicowych sugeruje potencjał rozpisania nowych wyborów. Spadkami zareagowały indeksy europejskie, a gwałtowny impuls podażowy pojawił się m.in. na sektorze bankowym (Eurostoxx Banks). Kontynuujemy więc tendencje gdzie po okresie pozytywnego różnicowania Europy/Polski na tle m.in. amerykańskich benchmarków teraz to regionalne/krajowe indeksy zachowują się słabiej niż Wall Street czy parkiety w Azji.
W zakresie WIG20 przed spadkami obroniły się tylko 4 spółki (KGH, PCO, LPP oraz Dino). Ponad 3% zniżki zanotowały walory CCC Aliora czy Allegro. Na szerokim rynku obserwowaliśmy cofnięcia na walorach które były mocniejsze od rynku w ostatnich tygodniach.
Z rynkowego punktu widzenia dzisiejsza sesja na WIG20 wpisuje się w ramy ostatniej konsolidacji na indeksie. Wsparcie pozostają okolice 2770 pkt, podczas gdy 2860-2900 funkcjonuje jako strefa oporu.
Konrad Ryczko Analityk