W USA nerwowo, a w Polsce zawirowania

Ostatnie dni na GPW przyniosły wyraźne osłabienie kursów akcji PZU oraz Pekao, które należą do najsłabiej radzących sobie spółek w indeksie WIG20. Przyczyny takiego zachowania mają charakter zarówno prawny, jak i makroekonomiczny, tworząc złożony obraz dla inwestorów.

Publikacja: 25.09.2025 16:54

W USA nerwowo, a w Polsce zawirowania

Foto: Fotorzepa

Najważniejszym impulsem do spadków była decyzja Ministerstwa Finansów o czasowym wstrzymaniu prac nad ustawą, która miała dać zielone światło dla planowanego przejęcia PZU i przez Pekao. Ta fuzja była postrzegana jako strategiczny krok, który mógłby umocnić pozycję banku na rynku. Zawieszenie procesu legislacyjnego na czas doprecyzowania szczegółów technicznych wprowadziło niepewność co do dalszych etapów realizacji planu, co nie sprzyja optymizmowi inwestorów.

Drugim ważnym czynnikiem jest ogólna sytuacja makroekonomiczna. Obniżenie perspektywu ratingu Polski przez agencje Fitch i Moody’s oraz planowane zmiany w podatkach, w szczególności podwyżka CIT, zwiększają ostrożność wobec polskich aktywów. Sektor bankowy, reprezentowany m.in. przez Pekao, odczuwa presję także z powodu trudnej sytuacji w sektorze bankowym na poziomie europejskim oraz rosnących kosztów finansowania.

Po trzecie, choć zmiany na stanowisku prezesa PZU mogą w dłuższej perspektywie pozytywnie wpłynąć na funkcjonowanie spółki, obecnie wprowadzają dodatkową zmienność, gdyż inwestorzy czekają na jasne sygnały dotyczące strategii i planów zarządu.

W praktyce oznacza to, że w krótkim terminie możemy spodziewać się utrzymania presji na spadki oraz podwyższonej zmienności kursów PZU i Pekao. Kluczowe będzie dalsze monitorowanie komunikatów ze strony Ministerstwa Finansów oraz zarządów obu spółek, które mogą wpłynąć na poprawę sentymentu na rynku. Z perspektywy długoterminowej, jeśli proces połączenia zostanie skutecznie przeprowadzony, może to stworzyć na rynku finansowym mocniejszą i bardziej konkurencyjną instytucję. Jednak obecny etap niepewności wymaga od inwestorów dużej ostrożności i bacznego obserwowania kolejnych kroków w procesie legislacyjnym i rynkowym.

Najnowsze dane zza oceanu zaskoczyły uczestników rynku swoją siłą. Wzrost PKB USA o 3,8% w II kwartale znacznie przewyższył oczekiwania analityków, którzy spodziewali się wolniejszego tempa rozwoju gospodarczego. Wynik ten świadczy o tym, że amerykańska gospodarka nadal wykazuje dużą odporność i utrzymuje solidne tempo wzrostu, pomimo wielu globalnych wyzwań i sygnałów spowolnienia. Dodatkowo, liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła poniżej oczekiwań, co potwierdza pozytywną kondycję rynku pracy.

Reklama
Reklama

Reakcja rynku na tę niespodziewaną informację była nerwowa. Inwestorzy zaczęli wyprzedawać część swoich pozycji, realizując zyski. Spadki na giełdach i wzrost zmienności pokazują, że rynek coraz bardziej obawia się, iż rozpoczęty niedawno cykl obniżek stóp procentowych przez FED może nie zostać kontynuowany. Silny wzrost gospodarczy zwiększa bowiem prawdopodobieństwo, że Rezerwa Federalna zdecyduje się na utrzymanie stóp procentowych na obecnym poziomie, co może wpłynąć na wyceny zwłaszcza tych spółek, które są bardziej wrażliwe na koszty finansowania. W perspektywie krótkoterminowej taka sytuacja będzie prawdopodobnie źródłem zwiększonej zmienności na rynkach akcji oraz na rynku walutowym, gdzie dolar może się umocnić względem innych walut.

 

Mikołaj Sobierajski

Analityk Rynku Akcji XTB

Giełda
Przecena w granicach konsolidacji
Giełda
Mocne Pepco nie obroniło WIG20 przed spadkami
Giełda
Analiza poranna – Realizacja zysków trwa
Giełda
W Warszawie na razie czerwono. Błyszczy Pepco
Giełda
Spółki surowcowe w grze
Giełda
Giełda w Warszawie wybroniła się przed przeceną
Reklama
Reklama