Ostatnie dwie sesje na GPW nie napawały optymizmem. W poniedziałek byki straciły szansę na to by wyprowadzić indeks WIG20 na wyższe poziomy, zaś wczoraj gra toczyła się już tylko do jednej bramki. Dość powiedzieć, że nasz główny indeks spadł około 1 proc.
Giełdowe wzrosty
Dzisiaj jednak byki zwarł szyki i próbują się odegrać za wcześniejsze niepowodzenia. W pierwszych godzinach handlu wyglądało to całkiem nieźle, gdyż nasz flagowy indeks rósł około 0,8 proc. Wzrosty, chociaż nie aż tak duże, widać również w drugiej i trzeciej linii. mWIG40 zyskiwał rano 0,5 proc., zaś sWIG80 0,3 proc.
Poprawę nastrojów widać także na innych europejskich rynkach. DAX w pierwszych godzinach rósł 0,5 proc., zaś francuski CAC40 0,7 proc. Wzrostami zakończyła się wczorajsza sesja na Wall Street. S&P 500 urósł 0,6 proc., dzięki czemu po raz pierwszy w historii zakończył notowania powyżej 5500 pkt. Nasdaq zyskał 0,8 proc. i również po raz pierwszy przebił poziom 18 tys. pkt Dzisiaj na Wall Street skrócony dzień handlu.
Optymizmem powiało też z rynków azjatyckich. Znów mocno zaprezentował się Nikkei225, który zyskał prawie 1,3 proc. Hang Seng tuż przed końcówką notowań zyskiwał 1,2 proc. Dzień na plusie zakończył Kospi. Urósł 0,5 proc.
Złoto w górę, bitcoin w dół
Patrząc na inne aktywa widać chociażby cofnięcie dolara, po wczorajszym wystąpieniu szefa Fed. To wspiera m.in. notowania złota, które drożeje o 0,6 proc. i zbliża się ponownie do poziomu 2350 USD za uncję. Do wzrostów wraca także ropa naftowa. Jest to ruch o około 0,3 proc. i dzięki temu ropa WTI melduje się powyżej 83 USD za baryłkę. Presję spadkową widać zaś na rynku kryptowalut. Bitcoin traci prawie 2 proc. i spadł już poniżej 61 tys. USD.