Poranek maklerów: Mocny miesiąc za nami, jaki przed nami?

Większość indeksów giełdowych zakończyła wczorajszą sesję, jak i cały lipiec na plusie. Na GPW szczególnie dobrze wypadły średnie spółki. Jak rozpocznie się sierpień?

Publikacja: 01.08.2023 08:55

Poranek maklerów: Mocny miesiąc za nami, jaki przed nami?

Foto: Adobe Stock

WIG20 poszedł wczoraj w górę tylko o 0,2 proc., ale analitycy odnotowują fakt, że otarł się o poziom 2200 pkt, co zapowiada próbę wybicia się ponad opór tworzony przez szczyt z początku kwietnia 2022 r. Znacznie lepiej poradził sobie mWIG40, który zyskał wczoraj aż 1,5 proc. i zwiększył rozmiary lipcowej zwyżki do przeszło 10 proc. Dla porównania WIG20 w minionym miesiącu wzrósł o niespełna 6,5 proc., a sWIG80 o symboliczne 1,1 proc. Na zachodnich giełdach przeważał w poniedziałek kolor zielony, ale zwyżki nie przekraczały kilku dziesiątych procent. DAX na koniec sesji spadł, jednak wcześniej zanotował nowy historyczny rekord. Dziś kontrakty futures zapowiadają otwarcie na giełdach w Europie bez wyraźnego kierunku. W ciągu dnia poznamy m.in. odczyty europejskich PMI, a później m.in. ISM w amerykańskim przemyśle. Na co jeszcze zdaniem analityków warto zwrócić uwagę na dzisiejszej sesji?

Inwestorzy postawili kropkę nad „i”

Michał Krajczewski, BM BNP Paribas Bank Polska

Po intensywnym w wydarzenia zeszłym tygodniu (posiedzenia głównych banków centralnych na świecie – Fed, EBC, BoJ), w poniedziałek mieliśmy do czynienia z niską zmiennością. Główne indeksy giełdowe w Europie i Ameryce oscylowały w okolicach piątkowego zamknięcia, inwestorzy postawili jednak kropkę nad „i” gdyż większość giełd zakończyła dzień, jak i cały miesiąc na plusie. W Europie nastroje wspierały nieco lepsze dane dotyczące wstępnego odczytu PKB (+0,6% r/r) w II kwartale względem oczekiwań (+0,5% r/r), było to jednak spowolnienie względem wyniku z I kwartału (+1,0% r/r). Szczególnie dobrą passę kontynuują parkiety w USA, gdzie S&P500 oraz Nasdaq zanotowały w lipcu piąty z rzędu zwyżkowy miesiąc. Co ciekawe, jak pokazują statystyki jest pozytywnym sygnałem siły rynku i historycznie wskazywało na kontynuację zwyżki. Bez większych zmian obyło się także na rynku walutowym i obligacji. Silniejsze wzrosty obserwowaliśmy natomiast w przypadku surowców energetycznych oraz metali szlachetnych i przemysłowych.

Zachowanie krajowego rynku akcji wpisywało się w powyższy krajobraz na rynkach zagranicznych. O ile większe wzrosty były udziałem średnich spółek (mWIG40 +1,5%, za sprawą wzrostów ING BSK, Tauron, InterCars oraz CCC, mocniejszy spadek wykazał jedynie Budimex), tak WIG20 oraz sWIG80 zanotowały niewielkie zmiany. Warto zwrócić uwagę, że WIG20 „otarł” się o okrągły poziom 2 200 pkt., co oznacza, że indeks próbuje wybić się ponad opór tworzony przez lokalny szczyt z początku kwietnia 2022 r. Na pozytywne zachowanie krajowych aktywów- czyli także złotego oraz obligacji wpłynęły wczorajsze lepsze od oczekiwań wstępne dane o inflacji za lipiec. Wyniosła ona +10,8% r/r przy konsensusie +10,9% r/r i 11,5% r/r w czerwcu.

We wtorek zostaną opublikowane dane o PMI w przemyśle w Polsce w lipcu. Spodziewamy się, że nastroje w przemyśle pozostały złe i indeks wyniósł 44,8 pkt. Tego dnia zostaną również opublikowane finalne dane o PMI w przemyśle w Niemczech, strefie euro, Wielkiej Brytanii i USA.

Średnie spółki zamykają miesiąc w pięknym stylu

Kamil Cisowski, DI Xelion

Poniedziałkowa sesja w Europie miała nadzwyczaj spokojny przebieg. Większość rynków na kontynencie otworzyła się na niewielkich minusach, ale od początku sesji z różnym powodzeniem podejmowane były próby wybicia w górę. Raczej nie sprzyjały im dane – wskaźnik CPI dla strefy euro, podobnie jak wcześniejsze odczyty z Niemiec i Francji, okazał się zbieżny z prognozami (spadek z 5,5% r/r w czerwcu do 5,3% r/r w lipcu), o 0,1pp wyższa od oczekiwań okazała się jednak inflacja bazowa (5,5% r/r), która pozostała na niezmienionym poziomie. Niemiecka czerwcowa sprzedaż detaliczna okazała się nadzwyczaj słaba (-0,8% m/m przy prognozach -0,3% m/m), potwierdzając potencjalne rozpoczęcie recesji w największej gospodarce Unii. DAX (-0,14%), wraz z IBEX (-0,45%), wyróżniał się negatywnie wśród europejskich indeksów, FTSE100 (+0,07%), Stoxx 600 (+0,12%), CAC40 (+0,29%) oraz FTSE MiB (+0,49%) kończyły dzień na plusach.

WIG20 wzrósł o 0,20%, mWIG40 o 1,50%, a sWIG80 spadł o 0,04%. Trzyprocentowe wzrosty KGHM oraz półtoraprocentowe Orlenu były poważnym motorem dla wzrostów, ale o 2,81% przeceniało się ważące już ponad 8% w głównym indeksie Dino. Spektakularne zachowanie mWIG-u było tym razem zbiorowym wysiłkiem, na które złożyły się przeszło czteroprocentowe wzrosty CCC, Tauronu i Develii, ale też silne zwyżki InterCars (+3,23%), ING (+2,46%) oraz Benefitu (+2,65%). Dla średnich spółek ubiegły miesiąc był niewiarygodnie dobry – zamknęły go stopą zwrotu 10,27%, najwyższą od listopada 2020 r.

Po nadzwyczaj nieciekawej sesji, zakończonej jednak mocnym ruchem na zakończeniu, S&P500 zyskało 0,15%, a NASDAQ 0,21%. Jej najważniejszym elementem był dalszy półtoraprocentowy wzrost cen ropy – notowania WTI testowały już poziom 82 $/b, co oznacza miesięczną stopę zwrotu na poziomie niemal 17%. Exxon i Chevron notowały trzyprocentowe zwyżki. Zachowanie surowca pozostaje w naszej ocenie bardzo ważnym elementem lipcowego obrazu rynkowego, który cały czas pozostaje lekceważony w kontekście perspektyw inflacyjnych na drugie półrocze.

W godzinach porannych wyraźnie rośnie Nikkei, ale większość giełd azjatyckich notuje lekkie minusy. Wskaźnik Caixin PMI dla chińskiego przemysłu spadł w lipcu z 50,5 pkt. do 49,2 pkt., stojąc w kontraście z wczorajszymi oficjalnymi danymi, wskazującymi na poprawę. Odczyt dla Tajwanu (44,1 pkt.) był najniższy od ośmiu miesięcy, potwierdzając, że koniunktura w Azji pozostaje słaba. Kontrakty futures zapowiadają na europejskich rynkach kolejne otwarcie bez wyraźnego kierunku. W trakcie dnia poznamy finalne odczyty europejskich PMI, ale ważniejszy wpływ na rynek będzie miał odczyt ISM w amerykańskim przemyśle i dane JOLTS. Dzień będzie znacznie ciekawszy niż wczorajszy z perspektywy wyników, podadzą je m.in. BP, Merck, Pfizer, Caterpillar, HSBC, a po sesji AMD i Electronic Arts. O kierunku dla całego tygodnia zadecyduje jednak w naszej ocenie dopiero piątek, gdy wycenione zostaną raporty Amazonu i Apple oraz dane z amerykańskiego rynku pracy.

Nowe historyczne maksima DAX

Piotr Neidek, BM mBanku

Niewielkie wzrosty w Londynie, skromne w Paryżu i korekta we Frankfurcie. Początek tygodnia okazał się korzystny dla akcyjnych byków, a nawet przecena DAX(-0.1%) ma swoje pozytywne oblicze. W ciągu sesji niemiecki indeks zdołał wdrapać się na nowe, historyczne maksima. Nadal jednak ryzyko podwójnego szczytu nie zostało zdjęte z wykresów. Z oporami nie uporał się jeszcze sDAX, który od prawie dwóch tygodni przebywa w lokalnej konsolidacji. Małe spółki notowane na Deutsche Boerse pozostają w tyle średniaków, które wczoraj radziły sobie najlepiej. mDAX  zyskał +0.5% i jak na razie kontynuuje marsz na północ. Wg geometrii byki mają otwartą drogę na północ. Szerokość wyłamanego prostokąta wskazuje na okolice tegorocznego sufitu. Wsparciem zaś pozostaje podstawa zeszłotygodniowej świeczki czyli 28067 punktów.  

Lipiec na Wall Street zakończył się wzrostami. Na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat w ten miesiąc byki były górą dziewięć razy, a jedynie w 2014r. DJIA odnotował spadek. Na próżno szukać wskazówek, jak po silnym lipcu wyglądał sierpień, bo tutaj statystyki zawodzą. Tym bardziej że ostatnie kilkanaście lat to okres hossy i próba ta nie jest miarodajna. Do historycznych szczytów jankeski indeks blue chips ma około 1400 punktów. To mniej, niż bykom udało się ugrać np. w czerwcu.

Impet wciąż sprzyja indeksowi DJIA, a formacja flagi nadal powiewa na wykresie. Nie oznacza to  jednak, że baribale nie planują zaatakować w najbliższym czasie. S&P500 wciąż posiada negatywną formację objęcia bessy na wysokości górnego ograniczenia kanału wzrostowego. Struktura ta jest do zanegowania, o ile tylko indeks szerokiego rynku finiszuje powyżej zeszłotygodniowego szczytu 4607. Im wyżej, tym więcej poziomów oporu pojawia się na wykresie. Np. na wysokości 4637 znajduje się marcowe maksimum z 2022r. Wspinanie się ku historycznym szczytom z założenia obarczone jest wieloma przeszkodami, z którymi popyt jak na razie radzi sobie doskonale.

Początek tygodnia i jednocześnie koniec miesiąca wypadł korzystnie dla byków znad Wisły. Wartość złotego ponownie umocniła się względem europejskiej waluty. Po prawie trzech latach strefa 4.40zł ponownie jest testowana. Jak pokazuje historia, w ostatniej dekadzie wielokrotnie poziom ten okazywał się miejscem na wykresie, gdzie zmieniał się średnioterminowy trend EURPLN. Lipiec okazał się szóstym miesiącem z rzędu, w którym PLN zyskiwał na wartości. To przekłada się na pozytywne postrzeganie warszawskiego parkietu przez zagranicznych inwestorów.

WIG20 denominowany w europejskiej walucie jest na ostatniej prostej w kierunku długoterminowych oporów. Pozostało już mniej niż 10% do październikowego sufitu z 2021r. Jest to o tyle ważny poziom, gdyż stanowi jeden z sześciu kluczowych szczytów w trendzie spadkowym. Jego wybicie jest wymagane do tego, aby podjąć dalszą dyskusję nt. przyszłości hossy na warszawskim parkiecie.

Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty