W obliczu takiej sytuacji wczorajsza sesja była dosyć spokojna, a zmienność nie dominowała na głównych indeksach. Dax odnotował spadek o 0.2% do obszaru 15 950 pkt, natomiast francuski CAC40 w podobnym tempie osunął się do poziomu 7 300 pkt. We wtorek kontrakt terminowy na S&P 500 rośnie o 0.3%, znajdując się w rejonie 4 230 pkt. Z kolei futures na Nasdaq ulega 0.6% zwyżce i notowany jest w okolicy 14 420 pkt.
Zbliża się głosowanie w amerykańskim Kongresie w sprawie porozumienia dotyczącego podniesienia limitu zadłużenia. Konsensus wypracowany przez prezydenta USA Joe Bidena oraz przewodniczącego Izby Reprezentantów Kevina McCarthy’ego nie jest zadowalający dla bardziej konserwatywnych Republikanów, czy też lewicowych Demokratów. Oczekuje się, że głosowanie nad porozumieniem powinno przebiec pomyślnie, ponieważ zbliża się termin wyznaczony przez Departament Skarbu, po którym rząd federalny nie będzie stanie wypełniać swoich zobowiązań.
W kalendarium makroekonomicznym pojawiły się wstępne dane o inflacji w Hiszpanii. Wstępny odczyt wskaźnika CPI za maj przebił od góry oczekiwania rynkowe i spadł do poziomu 3.2% r/r. W Szwajcarii z kolei opublikowano indeks instytutu KOF, który niespodziewanie obniżył się z 96.1 do 90.2 pkt. Jeszcze przed południem poznamy dane o koniunkturze gospodarczej w strefie euro, a sam indeks nastrojów powinien nieznacznie obniżyć się z 99.3 do 98.9 pkt. Popołudniu uwagę inwestorów standardowo przykuje druga strona oceanu, gdzie ukaże się indeks cen nieruchomości FHFA. Rynek spodziewa się, że wskaźnik za marzec obniży się do poziomu 0.2% m/m. W przypadku indeksu zaufania konsumentów Conference Board mediana prognoz sugeruje spadek z 101.3 do 99.1 pkt.
Ropa naftowa w ostatnim czasie konsoliduje się w rejonie 72 dolarów za baryłkę WTI. Z kolei na złocie handel utrzymuje się płaski, co odzwierciedla wahania ceny uncji przy poziomie odniesienia 1943 USD.
Na rynku walutowym dolar kontynuuje ruch w górę. Zatem oznacza to presję podażową dla EURUSD, która spada do okolic 1.0690. Mocniej trzyma się handel na GBPUSD, który waha się na obszarze 1.2350. Z kolei USDCHF istotnie rośnie do 0.9060, a USDJPY nie ulega większej zmienności na poziomie 140.20.