Zgodnie z trendem zyskiwaly walory spółki XTPL, która poinformowała o umowie z amerykańskim producentem półprzewodników. Euforia zarówno na WIG20 jak i pozostałych, europejskich parkietach giełd wspierana była dziś także euforycznymi wzrostami indeksów za oceanem, gdzie od wczoraj trwają gwałtowne wzrosty akcji społek związanych ze sztuczną inteligencją. Awersja do ryzyka spadła wraz z optymistycznymi komentarzami McCarthy'ego, negocjującego limit zadłużnia z prezydentem Bidenem
Choć wzrosy spółek AI rozpoczęła euforia na akcjach Nvidia, dziś fala zakupowa ponownie rozszerzyła się na szerszą część firm. Trend sztucznej inteligencji wlał dużo świeżości do indeksu Nasdaq, wydaje się w bardzo potrzebnym momencie. W efekcie mimo zacieśniania polityki monetarnej w USA, wysokich kosztów obsługi długu i trudniejszego dostępu do finansowania indeks zbliżył się dziś do poziomów z kwietnia 2022 roku i wymazał zdecydowaną większość spadków z ubiegłego roku. Sztuczna inteligencja wyraźnie rozpala wyobraźnię inwestorów.
Wraz ze wzrostami na Wall Street falę wzrostów rozpoczęły dziś wszystkie większe, europejskie benchmarki ale żaden z nich nie zdołał zbliżyć się do wyniku WIG20. Najmocniej zyskiwały dziś akcje KGHM, PKN Orlen i PKO. Komentarze prof. Adama Glapińskiego rozbudziły oczekiwania dotyczące cyklu podwyżek stóp RPP. Prezes NBP wskazał, że chciałby móc rozpocząć pierwsze cięcia w ostatnim kwartale roku, zaznaczył jednak, że bank musi upenwić się co do trajektorii trendu inflacji. Z wypowiedzi wynika, że prof. Glapiński spodziewa się jednak kontynuacji trendu spadającej presji cenowej w Polsce i dostrzega możliwą postępującą słabość krajowej gospodarki w kolejnych kwartałach. Warto podkreślić też, że latem spadek porównywalnej w ujęciu rocznym inflacji mogą napędząć także niższe ceny paliw. Efekt bazy może zdecydowanie wesprzeć wyniki ifnflacyjne w tegorocznym okresie wakacyjnym.
Przenosząc się na Wall Street, głównym tematem ostatnich dni stał się oczywiście temat pułapu zadłużenia Stanów Zjednoczonych oraz trend AI oraz wszystko co z nim wiązane. Jak do tej pory oba 'główne tematy' grają zdecydowanie na korzyść byków. Przewodniczący Izby Reprezentantów, McCarthy wskazał dziś kolejny raz na postępy w negocjacjach przez co rynek dostrzegł szanse na uniknięcie niewypłacalności i finał sprawy przed 1 czerwca. Publikowane dziś dane makro z USA zwiększyły szanse na podwyżkę o 25 pb na posiedzeniu Fed w czerwcu, którą rynki wyceniają obecnie z 45% prawdopodobieństwem. Bazowa inflacja PCE wzrosła o 4,7% r/r wobec 4,6% prognoz i 4,6% poprzednio. Proinflacyjnie w góre zaskoczyły też osobiste wydatki Amerykanów. Pozytywnie wypadł odczyt danych wg. Uniwersytetu Michigan - spadły zarówno krótkoterminowe jak i długoterminowe oczekiwania inflacyjne przy jednocześnie lepszych od prognoz nastrojach konsumentów. Wciąż próżno w obu odczytach szukać 'recesyjnych' odczytów świadczących o słabości gospodarki w USA choć niepokoi ugruntowująca się na zbyt wysokich poziomach inflacja bazowa.
Wydaje się, że argumenty za kolejnymi podwyżkami stóp w ostatnich dniach wzrosły lecz rynki nie postrzegają dziś tego tematu jako bardzo istotnego. Miejsce strachu zastąpiłą euforia i oczekiwania związane z nową hossą technologicznych firm notowanych na Nasdaq, który notuje bardzo mocną, wzrotową sesje. Świetnie radzą sobie dziś walory Meta Plafforms, AMD czy Arista Networks. Rosnące zainteresowanie wokół aplikacji AI nie wydaje się być jedynie krótkoterminową modą, a nowe możliwości aplikacji AI stanowią w istocie błyskawicznie rozwijającą się rewolucję technologiczną. Dziś inwestorzy znów widzą przyszłość przez 'różowe okulary', w czasie ostatniej sesji tygodnia awersja do ryzyka spada zastąpiona chciwością kupujących.
