Pozytywne nastroje przeważały przez większą część sesji w Warszawie, ale zapał inwestorów do zakupów z każdą kolejną godziną gasł. Krajowe indeksy roztrwoniły zwyżkę, a w samej końcówce handlu inicjatywę na dobre przejęli sprzedający, spychając główne indeksy pod kreskę. WIG20 finiszował 0,24 proc. na minusie, a WIG zniżkował o 0,1 proc.

Do zakupów akcji nie zachęcały specjalnie niepewne nastroje panujące na pozostałych europejskich rynkach akcji. Na zachodnioeuropejskich parkietach główne wskaźniki poruszały się niemal przez całą sesję blisko poziomów z końca zeszłotygodniowej sesji, przy czym nieco więcej do powiedzenia mieli sprzedający, stąd przewaga koloru czerwonego na indeksach. W zupełnie odmiennych nastrojach handel rozpoczęli pozytywnie nastawieni Amerykanie. W efekcie z początkiem sesji za oceanem główne indeksy kontynuowały rajd. Jeśli publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia Fedu nie zaskoczy negatywnie inwestorów, droga do kontynuacji zwyżek pozostanie otwarta, także jeśli chodzi o pozostałe rynki, na których w środę wyraźnie brakowało impulsów do kontynuacji odbicia.

Środowe schłodzenie nastrojów w Warszawie najmocniej dało się we znaki posiadaczom walorów największych spółek, choć nie zabrakło w tym gronie pozytywnych wyjątków. Na celowniku kupujących znalazły się przede wszystkim akcje Allegro, choć w końcówce notowań roztrwoniło część zwyżki. Zainteresowaniem cieszyły się również papiery wybranych spółek z sektora surowcowego, jak KGHM i JSW, ale ich wzrosty były już mniej przekonujące. Na drugim biegunie, wśród najmocniej przecenionych, negatywnie wyróżniły się akcje PGE, kończąc sesję 3,2 proc. pod kreską. Zarząd energetycznego potentata przyznał przy okazji prezentacji wyników za III kwartał, że liczy się ze spadkiem wyników w segmentach energetyki konwencjonalnej, obrotu, OZE i ciepłownictwa w perspektywie 2023 roku. Inwestorzy chętnie pozbywano się również walorów LPP i PKN Orlen.

Większa ochotę do zakupów akcji można było zauważyć w segmencie małych i średnich spółek, co pozytywnie przełożyło na notowania większości firm z szerokiego rynku. Wśród najmocniej rozchwytywanych znalazły się akcje Mirbudu. Akcje budowlanej spółki zyskały ponad 7 proc. w odpowiedzi na pozyskanie dwóch sporych kontraktów. Z kolei o prawie 6 proc. zwyżkowały papiery Mabionu po informacji o kolejnym rozszerzeniu umowy z Novavaksem dotyczącej szczepionki przeciw COVID-19.