Pozorowana normalność rynku na moskiewskiej giełdzie

Na giełdzie moskiewskiej przywrócono już handel akcjami wszystkich spółek. Sesja była jednak spadkowa, a straty do odrobienia przez indeksy są wciąż bardzo duże.

Publikacja: 28.03.2022 21:00

Pozorowana normalność rynku na moskiewskiej giełdzie

Foto: Bloomberg

MOEX, indeks giełdy moskiewskiej, stracił w poniedziałek 2,2 proc., a denominowany w dolarach indeks RTS spadł o 0,8 proc. Od 22 lutego, czyli od ostatniej sesji przed rosyjską inwazją na Ukrainę, pierwszy z nich spadł o 21 proc., a drugi o 32 proc. Handel akcjami na giełdzie moskiewskiej został wstrzymany po 25 lutego i przywrócony 24 marca. W zeszły czwartek i piątek można było tam obracać jedynie papierami 33 spółek. W poniedziałek przywrócono handel resztą akcji, ale sesja nadal była skrócona. Inwestorzy zagraniczni nie mogą sprzedać rosyjskich akcji do 1 kwietnia.

Pomimo niepewności związanej z wojną i sankcjami na rynek rosyjski wciąż płyną pieniądze inwestorów, ale jest to napływ stosunkowo słaby. O ile, według danych firmy EPFR Global, w tygodniu zakończonym 25 marca do amerykańskich ETF-ów inwestujących w akcje napłynęło 3,21 mld USD, o tyle do ETF-ów lokujących pieniądze w akcjach z Rosji trafiło 9,9 mln USD. Rosja wypadała pod tym względem gorzej od Polski (15,6 mln USD) czy Turcji (11,5 mln USD).

Stabilizacja waluty

Rubel umacniał się w poniedziałek o 4 proc. wobec dolara. Notowania dochodziły nawet do 96,6 rubla za 1 USD. Rosyjska waluta zyskała już 60 proc. od 7 marca (gdy kurs doszedł do rekordowych 172 rubli za 1 USD), ale od początku inwazji na Ukrainę straciła 19 proc. „The Wall Street Journal" określił obecną sytuację rosyjskiej waluty jako „śpiączkę zaindukowaną przez bank centralny".

To, że kurs rubla zdołał się w ostatnich dniach ustabilizować w przedziale 90–110 rubli za 1 dolara, jest w dużym stopniu skutkiem restrykcji wprowadzonych przez Bank Rosji. Zabronił on bankom sprzedawania klientom obcych walut przez pół roku. Ograniczył też możliwość transferowania środków z depozytów walutowych. Rząd nakazał spółkom wymieniać na ruble 80 proc. przychodów wypracowywanych w obcych walutach. Rosyjskiej walucie pomogło również to, że Putin ogłosił, że kraje „nieprzyjazne" będą musiały płacić w rublach za rosyjską ropę i gaz.

– Można uczciwie powiedzieć, że kurs rubla nie jest rynkowy. Gdyby był możliwy wolny przepływ kapitału w obie strony, to rubel byłby dzisiaj znacząco słabszy – ocenia Robin Brooks, główny ekonomista Instytutu Finansów Międzynarodowych (IIF).

Sankcje mogą w średnim terminie ograniczyć rosyjski import, a jeśli eksport surowców z Rosji nie zostanie jednocześnie mocno zmniejszony, to rosyjski bilans handlowy powinien się poprawić, a rubel umocnić. Nie oznacza to jednak, że gospodarka Rosji stanie się silniejsza.

– Obecnie jest bardzo dużo rzeczy, których nie można kupować lub sprzedawać na rynku rosyjskim. Rubel może się znacząco umocnić z obecnego poziomu, ale nie będzie to wiele znaczyło – uważa George Pearkes, ekonomista z Bespoke Investment Group.

Część analityków wskazuje, że ograniczanie przez państwa Zachodu importu rosyjskiej ropy i gazu powinno osłabić rubla w długim terminie. – Spodziewamy się, że rubel będzie w długim terminie znacząco słabszy – twierdzi Jane Foley, strateg Rabobanku.

Przedział prognoz

Prognozy analityków dla rubla zebrane przez agencję Bloomberga są obecnie mocno rozstrzelone. Najbardziej „bycza" z nich mówi o 68 rublach za 1 USD na koniec roku. Najbardziej „niedźwiedzia" o tym, że kurs będzie sięgał 168 rubli.

Z sondażu przeprowadzonego przez Bloomberga wśród 24 analityków wynika, że średnio spodziewają się oni spadku rosyjskiego PKB w tym roku o 9,6 proc., a w przyszłym o 1,5 proc. Średnio oczekują oni również inflacji wynoszącej 20 proc. (w lutym wyniosła ona 9,2 proc.) i że Bank Rosji utrzyma do końca główną stopę procentową na poziomie 20 proc.

Giełda
GPW czeka na nowy impuls
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty
Giełda
Kolejny rok przewagi USA