Inwestorzy handlujący w Warszawie nieco ochłonęli po emocjonującej końcówce poprzedniego tygodnia, gdy rynkami zawładnęły obawy związane z rosyjską inwazją na Ukrainę. Stworzyło to krajowym indeksom warunki do odrabiania strat. WIG20 finiszował w poniedziałek prawie 1,2 proc. na plusie, a WIG poszedł w górę o 0,8 proc. Popyt wspierały optymistyczne nastroje panujące na pozostałych europejskich rynkach akcji. Kupujący mieli zdecydowanie więcej do powiedzenia zarówno na zachodnioeuropejskich parkietach, jak i rynkach z naszego regionu, co przełożyło się na całkiem solidny wzrost indeksów.
Powrót optymizmu wśród inwestorów to m.in. zasługa piątkowego odbicia na amerykańskim rynku akcji po trzech spadkowych sesjach z rzędu, o czym zdecydowała mobilizacja kupujących w samej końcówce handlu. Nie oznacza to, że niebezpieczeństwo pogłębienia korekty spadkowej zostało definitywnie zażegnane, ale przynajmniej rynki mogły złapać trochę oddechu.
Beneficjentami poprawy nastrojów byli m.in. posiadacze największych firm z indeksu WIG20. Na celowniku kupujących znalazły się walory CD Projektu i Allegro, które ze zwyżkami odpowiednio o ponad 8 i 6 proc. zanotowały najbardziej efektowne odbicie w indeksie. Do rajdu w górę podłączyły się również papiery największych banków, z powodzeniem odrabiając piątkowe straty. Tu wodą na młyn są oczekiwania dalszego wzrostu stóp procentowych. Przeciwwagę stanowiły dla nich mocno przecenione walory spółek wydobywczych i PKN Orlen, które pogłębiły korektę. Chętnie pozbywano się też akcji Tauronu i Orange Polska.
Pozytywne nastroje wzięły górę w segmencie spółek o mniejszej kapitalizacji. Patrząc pod kątem poszczególnych segmentów, lepiej wypadły małe spółki z sWIG80. Zwyżkom w tym gronie przewodziły Skarbiec i Sanok RC, zyskujące odpowiednio 8 i 6,6 proc. Spadkami w tym gronie wyróżniały się Instal Kraków i Oponeo – traciły odpowiednio 5,1 proc. i 2,9 proc.