W rezultacie indeks Standard & Poor’s 500 znalazł się na poziomie najwyższym od prawie 9 miesięcy. O tak wyraźniej poprawie nastrojów inwestorów przesądziły przede wszystkim lepsze od spodziewanych wyniki kwartalne wielu spółek, a także spadek liczby wniosków o zasiłki dla bezrobotnych poniżej czerwcowego poziomu. Kurs akcji Motoroli wzrósł wczoraj o 10 proc., najbardziej od kwietnia, gdyż redukcje w zatrudnieniu pomogły temu największemu w Stanach Zjednoczonych operatorowi telefonii komórkowej zakończyć drugi kwartał stratą mniejszą od prognozowanej przez analityków. I to znacznie mniejszą, gdyż wyniosła ona 1 cent na akcję zamiast spodziewanych 4 centów.
O ponad 6,5 proc. zdrożały papiery MasterCard, a General Electric zyskał 7,6 proc. między innymi po podniesieniu przez Goldman Sachs rekomendacji dla tej spółki z "neutralnej" do "kupuj". W górę o co najmniej 1,2 proc. poszły wszystkie branżowe indeksy na NYSE w wyniku oczekiwań po raporcie Departamentu Pracy, że spółki będą zwalniać mniej pracowników.
Na największych europejskich giełdach przerwa we wzrostach trwała tylko jeden dzień, we wtorek, a wczorajsze zwyżki były nawet bardziej pokaźne niż po drugiej stronie Oceanu Atlantyckiego. I tu do wzmożonych zakupów zachęciły inwestorów wyniki wielu spółek lepsze od spodziewanych. Papiery BT Group, największego brytyjskiego operatora telefonii stacjonarnej, zdrożały aż o 12 proc. Akcje Alcatel-Lucent, największego na świecie producenta sieci telefonicznych, zyskały 9,3 proc., gdy spółka ta poinformowała o pierwszym od 11 kwartałów zysku.
Ropa naftowa i miedź zdrożały wczoraj w Nowym Jorku i Londynie po raz pierwszy od trzech dni. Na obu rynkach zwyżki były znaczące - cena kontraktów na miedź poszła w górę o ponad 2 proc., a na ropę o ponad 3 proc.
Do wzrostu cen surowców tylko częściowo przyczyniło się wyraźne ożywienie na giełdach akcji. Miedź drożała także dlatego, że pojawiły się informacje zapowiadające większy popyt na ten i inne metale. W Japonii po raz czwarty z rzędu wzrosła produkcja przemysłowa, a więc można już mówić o trwałej poprawie koniunktury w tamtejszym przemyśle.