Tego można się było spodziewać. Przed długim weekendem inwestorzy stracili ochotę na aktywny handel akcjami. Dotyczyło to zarówno rynków zagranicznych jak i krajowego parkietu. Na zachodzie widać było delikatną presję podażową, co w ocenie analityków związane jest z przyszłotygodniowym posiedzeniem Fed i decyzją o skali ilościowego luzowania polityki pieniężnej. Fed zbierze się w środę, a więc europejscy inwestorzy będą mogli jego decyzje wycenić na rynku dopiero w czwartek.
[link=http://www.parkiet.com/artykul/981604_Gospodarka-USA-przyspieszyla.html]Dzisiejsze dane na temat wzrostu amerykańskiego PKB w trzecim kwartale były zgodne z oczekiwaniami i nie miały większego wpływu na wyceny akcji[/link]. Departament Handlu podał, że amerykańska gospodarka urosła o 2 proc., po wzroście o 1,7 proc. w drugim kwartale. Indeksy w Europie Zachodniej notowane były na poziomie z czwartkowego zamknięcia.
Również popołudniowe informacje na temat indeksu Chicago PMI oraz wskaźnik Uniwersytetu Michigan, choć gorsze od oczekiwań, nie zrobiły na graczach większego wrażenia. To kolejny dowód na to, że wszystkie nadzieje związane są z Fed.
Na tle zachodnich giełd warszawski parkiet, a w zasadzie największe spółki giełdy, prezentował się całkiem przyzwoicie. Indeks WIG20 zyskał prawie 0,5 proc., w czym istotny udział miały walory PGNiG, [link=http://www.parkiet.com/artykul/29,981393.html]czego trudno nie łączyć z podpisaną dzisiaj umową gazową między Polską i Rosją[/link].
[link=http://www.parkiet.com/artykul/9,981541.html]Drożały też walory PKN Orlen[/link]. Rano spółka podała, że w trzecim kwartale zarobiła na czysto 1,24 mld. zł. Wynik przewyższył o ponad 30 proc. osiągnięcia z poprzedniego roku jak również oczekiwania analityków. Wraz z drożejącą na świecie miedzią zyskiwały też akcje KGHM.