Nowy tydzień i nowy miesiąc na giełdzie rozpoczął się od wzrostów. Główne indeksy rozpoczęły sesję na zielono i ten kolor dominował na parkiecie przez pierwsze godziny handlu.
Paliwem dla lokalnych byków były poranne informacje dotyczące wskaźnika PMI (indeks menedżerów logistyki) w polskim przemyśle, który wzrósł w październiku do 55,6 pkt z 54,7 miesiąc wcześniej. To najlepszy odczyt od maja 2004 r. czyli od kiedy nasz kraj wstąpił do Unii Europejskiej). Prognozy mówiły, że PMI spadnie do 54,2 pkt.
Obecnie WIG20 zyskuje 0,72 proc. i jest na poziomie 2670 pkt. WIG rośnie o 0,55 proc. do 45484 pkt. a sWIG80 o 0,2 proc. do 12028 pkt. Obroty zbliżają się do 700 mln zł co jest przyzwoitym wynikiem na tle ostatnich kilku sesji.
Na innych parkietach zachodnioeuropejskich również dominują lekkie wzrosty. Siłą napędową jest, podobnie jak dla GPW, dobry odczyt wskaźnika PMI ale dla całej strefy euro. Wzrósł z 53,7 pkt we wrześniu do 54,6 pkt w październiku. Dane wskazują na dalszą poprawę kondycji europejskiego przemysłu. Niemiecki DAX rośnie obecnie 0,4 proc., francuski CAC 40 o 0,26 proc. Brytyjski FTSE traci jednak 0,04 proc.
Na warszawskim parkiecie najmocniej, spośród wszystkich firm z WIG20, zyskuje PKN Orlen. Jego kurs rośnie o 2,1 proc. Inwestorzy dyskontują w ten sposób przyzwoite dane finansowe firmy za III kwartał. Solidnie prezentuje się też KGHM, za którego akcje trzeba płacić 130 zł czyli 1,5 proc. więcej niż w piątek. Są spore szanse, że miedziowa spółka wkrótce (niekoniecznie dzisiaj) może testować wieloletnie maksimum kursu na poziomie 131,9 zł. Ponad 1,1 proc. do 45,1 zł rośnie też PKO BP. Analitycy DM IDMSA zalecają kupowanie jego papierów wyceniając je na 49,3 zł.