KGHM rozmawia z kilkunastoma bankami o pozyskaniu finansowania, według Bloomberga chodzi o 5 mld zł.
- To, że Polska Miedź zamierza zaciągnąć dług nie powinno być zaskoczeniem. Zaskoczeniem może być kwota, o ile faktycznie chodzi o 5 mld zł - powiedział "Parkietowi" Leszek Iwaszko, analityk Societe Generale.
- Mój model zakłada 1 mld zł długu, głównie jako uelastycznienie finansowania, ponieważ spółka mogłaby udźwignąć najważniejsze wydatki z własnych środków przy moich założeniach makroekonomicznych - podsumowuje analityk.