GPW bez wyraźnego trendu

Pierwsza część czwartkowych notowań w Warszawie upłynęła pod znakiem mikrowahań indeksów wokół poziomów środowych zamknięć.

Publikacja: 06.06.2013 13:37

GPW bez wyraźnego trendu

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski KS Krzysztof Skłodowski

Czwartkowa sesja na GPW, podobnie zresztą jak i na innych parkietach europejskich, jak na razie nie zapisała się w pamięci inwestorów niczym szczególnym. Jedynym godnym odnotowania wydarzeniem był opóźniony start giełdy paryskiej (handel ruszył dopiero o godz. 10) z powodu problemów technicznych.

Od otwarcia najważniejsze parkiety Starego Kontynentu poruszały się blisko poziomów obserwowanych dzień wcześniej wieczorem. Przed godz. 12 lekką przewagę mieli kupujący. Niemiecki DAX rósł o 0,15 proc. Tyle samo zyskiwał brytyjski FTSE 250. Francuski CAC40 zwyżkował o ponad 0,3 proc. W kolejnych godzinach należy się liczyć z lekkim spadkiem indeksów zachodnioeuropejskich bo opublikowane o godz. 12 dane o kwietniowych zamówieniach w niemieckim przemyśle okazały się sporo gorsze od zakładanych. Zmalały o 2,3 proc. w porównaniu z marcem podczas gdy analitycy oczekiwali spadku o 0,6 proc. W pierwszej reakcji na słaby odczyt zwyżka giełdy we Frankfurcie zmalała do symbolicznych rozmiarów. Potem jednak odrobiła straty.

W Warszawie w południe WIG 20 rósł o 0,05 proc. do 2462,72 pkt. WIG w tym czasie zyskiwał 0,01 proc. 47811,25. Nieco słabiej, spadając 0,29 proc., prezentował się mWIG40, który jednak dzień wcześniej zwyżkował o 1,82 proc. Indeks małych spółek sWIG80 zyskiwał 0,34 proc. Od rana właściciela zmieniły akcje za 310 mln zł z tego 240 mln zł przypadło na spółki z WIG 20. Nie świadczy to najlepiej o aktywności inwestorów, którzy najwyraźniej nie są przekonani, w którą stronę w kolejnych dniach będzie zmierzał rynek i na wszelki wypadek wolą powstrzymywać się od zawierania transakcji.

Z dużych firm największym wzięciem, zyskując prawie 1,7 proc., cieszyły się akcje Asseco Poland. Ponad 1 proc. drożały też KGHM (lider obrotów, wynosiły ponad 60 mln zł), Synthos i JSW. Spośród sześciu tracących podmiotów z ekstraklasy najwięcej, przeszło 1,5 proc., taniało PGE. Z mniejszych firm gracze chętnie kupowali akcje Dudy. Drożały o 9 proc. do 0,73 zł. Millennium DM w odtajnionej w czwartek rekomendacji zaleca kupowanie papierów mięsnej spółki wyceniają je na 0,8 zł. Liderem spadków, tracącym jednak tylko niespełna 3 proc., była Enea.

Nic nie wskazuje na to, żeby kolejne godziny handlu miały przynieść większe zmiany na parkietach. O godz. 13.45 na rynki trafi co prawda informacja o decyzji EBC odnośnie stóp procentowych w eurolandzie, ale nikt nie spodziewa się, żeby bank miał zmienić je z obecnego poziomu 0,5 proc. Również notowania kontraktów na główne indeksy giełdy nowojorskiej (futures na S&P 500 rosną o 0,3 proc.) nie wskazują, żeby początek handlu za oceanem okazał się bodźcem do większej aktywności.

Na rynku walutowym złoty odrabia środowe straty. W południe euro taniało o 0,44 proc. do 4,2690 zł. Frank szwajcarski spadał o 0,63 proc. do 3,4580 zł a dolar amerykański o 0,65 proc. do 3,2540 zł.

Giełda
Wall Street odrobiła straty
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Giełda
Obosieczny miecz reputacji Muska
Giełda
Kontra podaży w granicach konsolidacji
Giełda
Niedźwiedzie wróciły na GPW z przytupem
Giełda
Nieśmiałe próby popytu na GPW. W Niemczech nowy rekord
Giełda
Czy to już złe dane? Wall Street w stagnacji po APD i ISM