Fundusze Eastbridge i Penta, które w wyniku wezwania na akcje NFI EMF oraz prywatnych transakcji zamierzają w ciągu najbliższych dni przekroczyć próg 75 proc. kapitału w tej spółce są gotowe wspólnie z innymi akcjonariuszami rozwijać ją w obecnej formule. - Jesteśmy zadowoleni z wyników wezwania i jesteśmy gotowi wspólnie zarządzać i rozwijać EM&F jako spółką publiczną. Jej potencjalne wycofanie z obrotu giełdowego będzie dyskutowane z mniejszościowymi udziałowcami, ale de listing nie jest dla nas absolutnie konieczny – stwierdzają przedstawiciele funduszy.
Transakcja zostanie rozliczona 15 maja, a walory nabywane w najbliższym czasie w ramach wcześniej umówionych transakcji prywatnych będą skupowane po cenie ostatnio wyznaczonej w wezwaniu, czyli 10,45 zł. Cenę podnoszono już dwukrotnie. Początkowa wyznaczona na 9,85 zł, była bliska rynkowej wycenie. Wzywający zdecydowali się podnieść ją do 10,38 zł, a następnie dzień przed końcem skupu podwyższyli ją o kolejne 0,07 zł.
Determinacja, z jaką fundusze walczyły o powodzenie wezwania z pewnością zachęciła INF OFE, który na krótko przed jego zakończeniem zaczął skupować walory licząc zapewne na większą premię. Fundusz emerytalny po przeprowadzonych transakcjach zwiększył zaangażowanie w spółce z 9,16 proc. do 14,39 proc.