Wall Street nie wykazywała dziś większej zmienności indeksów. Rano dobre dane napłynęły z Chin. Druga gospodarka świata w ostatnim kwartale 2012 r. urosła o 7,9 proc. rok do roku, w porównaniu do 7,4 proc. w poprzednim kwartale. Produkcja przemysłowa wzrosła o 10,3 proc., a sprzedaż detaliczna o 15,2 proc.
Inwestorzy bacznie obserwują też wyniki amerykańskich spółek. Wczoraj po zakończeniu sesji na Wall Street światowy lider w produkcji procesorów i kart graficznych, Intel Corporation przedstawił rozczarowujące dane. W 2012 r. koncern miał o 1,2 proc. niższe przychody niż rok wcześniej. Wyniosły 53,3 mld dolarów. Marża brutto firmy zmalała do 62,1 proc. z 62,5 proc. rok wcześniej. Zysk operacyjny skurczył się o 17 proc. do 14,6 mld dolarów a zysk netto o 15 proc. do nieco ponad 11 mld dolarów. To poskutkowało wyprzedażą akcji spółki, które potaniały dziś o 6,31 proc.
Dziś za to inwestorom spodobały się kwartalne raporty banku Morgan Stanley i General Electrics. W czwartym kwartale amerykański bank miał 45 centów zysku na akcję. Tak dobry wynik był możliwy jednak tylko dzięki korekcie wyceny długu. Bez tego zysk wyniósł 25 centów na akcję. Walory spółki podrożały o niemal 8 proc.
Z kolei przychody General Electrics wyniosły w czwartym kwartale ?39,3 mld dolarów. To o 1,3 mld dolarów więcej niż w 2011 r. i o 0,6 mld dolarów więcej niż oczekiwał rynek. Wielkość zysku na akcję również pozytywnie zaskoczyła rynek. Wynik 0,44 dolara jest o 0,1 dolara wyższy od prognoz i o 0,5 dolara wyższy niż w analogicznym okresie 2011 r. Kapitalizacja GE powiększyła się dziś o prawie 3,5 proc.
W USA indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan wyniósł w styczniu 71,3 pkt., wobec 72,9 pkt. zanotowanych w grudniu. Analitycy spodziewali się wskaźnika na poziomie 75,0 pkt. To dało sygnał do spadków.