Francuski CAC40 rośnie o 0,5 proc., niemiecki DAX o 1,3 proc., hiszpański IBEX35 0,5 proc., a brytyjski FTSE250 o 0,3 proc., mimo że wstępne dane dotyczące PKB tego kraju w IV kwartale rozczarowały. Gospodarka skurczyła się w końcówce minionego roku o 0,3 proc. kwartał do kwartału. W ujęciu rok do roku PKB się nie zmieniło. Eksperci prognozowali spadek PKB o 0,1 proc. kwartał do kwartału oraz wzrost o 0,2 proc. rok do roku.

Pozytywnie zaskoczył za to opublikowany rano indeks instytutu Ifo obrazujący nastroje niemieckich przedsiębiorców. W styczniu wyniósł 104,2,  a jego poziom okazał się najwyższy od czerwca 2012 r. W listopadzie wskaźnik sięgnął 102,4. Eksperci prognozowali, że jego wartość w grudniu wzrośnie do 103. To kolejny indeks, który zapowiada pozytywne zmiany. Wcześniej wyższy od oczekiwań okazał się już indeks ZEW. O 16.00 polskiego czasu czeka nas jeszcze publikacja liczby nowych domów sprzedanych w grudniu w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Analitycy szacują, że sięgnęła ona 385 tys., o 8 tys. więcej niż miesiąc wcześniej.

Także w piątek na rynki trafiła informacja, że w przyszłym tygodniu banki zwrócą Europejskiemu Bankowi Centralnemu 137,2 mld euro z udzielonych im trzyletnich pożyczek. Wcześniejsza spłata sygnalizuje wychodzenie systemu finansowego z kryzysu. Ankietowani przez agencję Reuters eksperci przewidywali, że zwrócone zostaną pożyczki za około 100 mln euro.

Z ważniejszych europejskich giełd po południu traci jedynie parkiet warszawski. WIG20 spada o 0,5 proc., choć na otwarciu zyskiwał 0,1 proc. Nastrojom inwestorów nie pomógł nawet raport Moody's Investors Service na temat Polski, w którym napisano, że nowa dwuletnia linia kredytowa oraz elastyczny kurs walutowy wspierają rating na poziomie A2 i jego stabilną perspektywę. W gronie największych i najbardziej płynnych spółek z warszawskiego parkietu po południu najlepiej radzi sobie Asseco Poland, którego kurs rośnie o 2 proc. Najmocniej spada natomiast kurs GTC. Akcje deweloperskiej spółki tanieją o 1,8 proc. Na szerokim rynku szczególnie wyróżnia się Sanwil, którego kurs rośnie o ponad 20 proc. Po ponad 10 proc. zyskują również Euroimplant i Internet Group. Aż o 36,8 proc. spadają notowania Polskiego Jadła po tym, jak sąd podjął decyzję o ogłoszeniu upadłości likwidacyjnej restauracyjnej spółki.